Rozmowy o ACER i integracji operatorów sieci elektroenergetycznych

15 czerwca 2018, 06:30 Alert

11. czerwca Unia Europejska zrobiła kolejny krok w kierunku integracji wewnętrznego rynku energii poprzez przedefiniowanie roli Agencji ds. Współpracy Organów Regulacji Energetyki (ACER). Ten niezwykle ważki z politycznego punktu widzenia dokument jest ostatnim tekstem pochodzącym z „pakietu na rzecz czystej energii”.

Linie wysokiego napięcia. Fot. pixabay.com

Jest to zestaw ustaw, w którym 28 państw członkowskich UE wypracowało wspólne stanowisko w sprawie wprowadzenia gospodarki niskoemisyjnej. Na ostatnim spotkaniu unijnych ministrów energetyki uzgodniono „ogólne podejście” do powyższego rozporządzenia, ale ostateczna decyzja zostanie podjęta dopiero po dalszych rozmowach z Parlamentem Europejskim. Wszystko to dlatego, ponieważ niektóre kraje członkowskie obawiają się ograniczenia swojej suwerenności poprzez przyznanie agencji „nieograniczonych kompetencji”.

Ze względu na szybko zmieniającą się strukturę koszyka energetycznego UE, wynikającą ze stale przyrastającej ilości energii odnawialnej (przesyłanej do sieci i wprowadzanej do transgranicznego obrotu), konieczna stała się zmiana roli ACER. – Sieć energetyczna Unii jest ze sobą ściśle powiązana, a państwa sąsiadujące coraz częściej muszą współpracować ze sobą, aby utrzymać stabilność sieci i zintegrować duże ilości energii ze źródeł odnawialnych – czytamy w oświadczeniu, wydanym po poniedziałkowym spotkaniu.

Najwięcej kontrowersji wśród zgromadzonych ministrów energetyki wzbudził art. 25 rozporządzenia, który na nowo definiuje zadania dyrektora ACER. Chodzi tu przede wszystkim o stworzenie takich możliwości nadzoru, które ułatwią kontrolę nad arbitralnymi decyzjami ACER. Najbardziej otwarte na nowe prawo okazały się być Węgry. – Uważamy ACER za organizację, która zrzesza krajowe organy regulacyjne i jako taka powinna wspierać państwa UE, które mają ograniczone kompetencje decyzyjne – powiedział węgierski przedstawiciel resortu energetyki podlegający bezpośrednio premierowi Viktorowi Orbanowi.

W związku z tym Węgry zaproponowały następujące rozwiązanie. Według nich rada, reprezentująca wszystkie państwa członkowskie UE, powinna mieć możliwość zmiany decyzji dyrektora. Zadaniem ACER, „o ile jest pomoc w rozwiązywaniu problemów transgranicznych, o tyle nowe rozporządzenie powinno również unikać przyznawania agencjom nieograniczonych kompetencji” – podkreślił węgierski minister.

Przedstawiciele innych unijnych krajów wzywają do przyjęcia nieco bardziej ugodowej postawy. Zdaniem nowej hiszpańskiej minister środowiska, Teresy Ribery, ACER powinien „usprawnić proces większej integracji europejskiej”, w którym kwestie energetyczne są traktowane na równi ze zmianami klimatycznymi i względami społecznymi. Poprał ją przedstawiciel Szwecji mówiąc, że: „ACER ma kluczową rolę do odegrania jako niezależna agencja i aby mogła realizować w przyszłości swoje działania należy jej zaoferować „odpowiednie warunki”.

Polska zgodziła się z poglądem Komisji Europejskiej – ACER powinien działać jako „neutralny arbiter w sporach transgranicznych”, a rolę dyrektora agencji można by „dokładniej opisać”. Podjęcie ostatecznych decyzji, dotyczących porozumienia w sprawie nowej roli ACER, spodziewane jest w trakcie sześciomiesięcznej austriackiej prezydencji w UE, czyli po 1. lipca bieżącego roku.

Euractiv.com/Roma Bojanowicz