Antunović: LNG połączy Polskę i Chorwację

21 stycznia 2015, 08:53 Energetyka

Chorwacka spółka państwowa LNG Hrvatska realizuje projekt terminala LNG na adriatyckiej wyspie Krk, w gminie Omišalj. Jest to państwowa inwestycja Republiki Chorwackiej, korzystająca z przepisów ustawy o strategicznych projektach inwestycyjnych. O realizacji projektu mówi portalowi BiznesAlert.pl Mladen Antunović, dyrektor LNG Hrvatska.

Projekt chorwackiego FSRU

– Będziemy mieć do dyspozycji w handlowej ofercie 6 mld m. sześc. gazu i z góry wiadomo, że nie zabraknie nam odbiorców, a z drugiej strony dostawców. Zainteresowani dostawami gazu z chorwackiego gazoportu zgłaszają się już teraz. Głównie z sąsiedzkich krajów, ale nie tylko. Rozpoczęliśmy pierwszą rundę przyjmowania wstępnych zamówień, której termin kończy się 1 maja b.r. Nie mogę zdradzić z jakich są państw, w każdym razie są z Europy środkowej i południowej, z obszarów nabywających dotychczas gaz z innych źródeł, a my możemy być dla nich alternatywą. Wiceprezydent USA, Joe Biden wymienił Chorwację obok Rumunii jako najważniejszych w regionie gwarantów bezpieczeństwa energetycznego Europy – mówi Chorwat.

– Mamy z drugiej strony  – podkreślił szef spółki LNG Hrvatska – interesujące oferty od firm, które produkują LNG i chcą dzięki naszemu gazoportowi wejść na nowe rynki. Bardzo różne firmy z sektora gazu w wielu krajach i kontynentach interesują się też inwestowaniem, strategicznym partnerstwem z naszym terminalem. Są wśród nich instytucje finansowe, fundusze wysokiego ryzyka.

Jak informował BiznesAlert.pl, LNG Hrvatska ogłosiła przetarg na doradztwo przy jego realizacji. Spłynęło 8 ofert, z czego 5 w terminie. Te będą podlegać ocenie rządu w Zagrzebiu. Budowa gazoportu ma kosztować do 760 mln euro.

– Przepustowość Adria LNG ma wynieść 6 mld m3 rocznie i tyle będziemy mogli sprzedawać. Oczywiście – ceny będą zależne od  wielkości transakcji. Większe wolumeny to niższe ceny, mniejsze – wyższe ceny – zakończył Antunović.

21 listopada 2014 r. Komisja Europejska przyjęła decyzję o przeznaczeniu i bezzwrotnym przyznawaniu środków finansowych na  dokumentację projektów wspólnego zainteresowania (PCI – Projects of Common Interest) dla krajów europejskich (w ramach narzędzia CEF – Connecting Europe Facility) w dziedzinie transeuropejskiej infrastruktury energetycznej. Jednym z wniosków wniesionych o takie środki był dokument spółki LNG Hrvatska w sprawie budowy gazoportu na wyspie Krk zwanego Adria LNG. Wniosek został zaakceptowany, chorwacki projekt otrzymał bezzwrotne sfinansowanie 50 proc. kosztów sporządzenia dokumentacji technicznej i modelu finansowania w kwocie 4,9 mln euro. Rozpisany został konkurs na wykonanie tej dokumentacji.

Terminal LNG Krk ma odgrywać ważną rolę w dostarczaniu gazu dla odbiorców w krajach europejskich. Chorwacki projekt od początku  miał duże poparcie Waszyngtonu. Finansowe wsparcie z Brukseli na wykonanie technicznej dokumentacji projektu Chorwacja zawdzięcza silnej presji sekretarza stanu USA Johna Kerry w czasie szóstego spotkania ministrów spraw zagranicznych UE. Na tym spotkaniu Kerry podkreślił, że terminal LNG na wyspie Krk jest szczególnie ważny w ocenie Waszyngtonu dla programu uniezależniania UE od rosyjskiego gazu. Nieco wcześniej wiceprezydent Joe Biden w czasie oficjalnej wizyty w Stambule oświadczył, że Chorwacja ma szansę „stać się regionalnym węzłem dostaw gazu dla krajów UE”. W polityce USA, chorwacki terminal „jest zaporą, która uniemożliwi Rosji przekroczenie osi energetycznej  Bałtyk –  Adriatyk”.

Obiekt chorwacki jest także istotny z polskiego punktu widzenia. To drugi kraniec sieci gazociągów Korytarza Północ-Południe łączącej przez Polskę i inne kraje wyszehradzkie terminal w Świnoujściu z wyspą Krk. Owa sieć ma w przyszłości przyczynić się do zwiększenia płynności na rynkach gazu w regionie. Ma nią płynąć LNG z wspomnianych gazoportów, a także gaz z nowych źródeł: ze złóż Morza Śródziemnego oraz regionu kaspijskiego, przy pomocy Korytarza Południowego, który również ma zostać połączony z Korytarzem Północ-Południe.