Arendarski: Bez inwestycji w energetykę grozi nam katastrofa

28 czerwca 2013, 11:08 Atom

Biznes Alert: Jako specjalista z zakresu gospodarki jak Pan ocenia obecny stan podaży na rynku energetycznym w Polsce? Powinniśmy stawiać na przyspieszenie prac na pozyskiwaniem gazu z łupków, rozpocząć budowę elektrowni jądrowej, rozbudowywać istniejące i budować nowe bloki energetyczne na bazie złóż węgla czy postawić na rozwój zielonej energetyki (tzw. OZE): czy realne jest jednoczesne wykorzystywanie wszystkich wymienionych źródeł energii?

Andrzej Arendarski, prezes Krajowej Izby Gospodarczej: Energetyka to jeden z kluczowych tematów gospodarczych, zwłaszcza w perspektywie unijnego pakietu klimatyczno – energetycznego. Apelujemy do rządu, by bronił interesów gospodarczych kraju w związku z propozycjami zaostrzenia polityki klimatycznej Unii Europejskiej i wprowadzenia restrykcyjnych ograniczeń emisji dwutlenku węgla po 2020 roku. Chcielibyśmy również, aby administracja prowadziła otwartą politykę informacyjną, taką która uwzględni rzeczywiste koszty i efekty, jakie niesie wsparcie OZE. Uświadamiającą obywatelom ich udział w kosztach prowadzonej polityki klimatyczno-energetycznej. Bez inwestycji w energetykę grozi nam energetyczna katastrofa, działania związane z dywersyfikacją źródeł energii są więc konieczne. Temat podaży na rynku energetycznym będzie tematem jednego z paneli Kongresu Innowacyjnej Gospodarki. Opinie przedsiębiorców i polityków w tej sprawie będzie można usłyszeć w dniu 26 czerwca w Centrum Nauki Kopernik.