Litwini nie wierzą w bezpieczeństwo atomu na Białorusi

13 listopada 2017, 06:45 Alert

Litewski minister spraw zagranicznych Linas Linkevičius zauważa, że stress testy wykonane publicznie w elektrowni jądrowej w białoruskim Ostrowcu, nie stanowią dowodu na to, że siłownia ta jest budowana w sposób zapewniający bezpieczeństwo jej użytkowania w przyszłości.

Litwa obawia się usterki w Ostrowcu

– Dużym nadużyciem będzie powiedzieć, że stress testy przeprowadzone zostały w sposób właściwy. Oni (Białorusini – przyp. red.) od dawna obiecywali to zrobić. Nie pierwszy rok to odwlekają. Te informacje zostaną wzięte pod uwagę, zostaną rozpatrzone i związane z tym pytania,i ten proces zakończy się już nieprędko, i nie jest jasne, czym on się zakończy- powiedział we czwartek podczas „rządowej godziny” w parlamencie litewskim minister spraw zagranicznych Linas Linkevičius.

W odpowiedzi na te zarzuty Ambasada Republiki Białoruś na Litwie poinformowała, że raport ze stress testu przygotowany w październiku, został przedłożony Komisji Europejskiej i podany do publicznej wiadomości. Konkluzje jakie z niego wynikają, świadczą, że stacja w pełni spełnia najwyższe międzynarodowe standardy bezpieczeństwa.

„Niestety, nie po raz pierwszy nasi sąsiedzi próbują wyciągnąć ogólne wnioski z pewnych, nie do końca jasnych faktów, aby zalegalizować obiekt, który w rzeczywistości nie spełnia podstawowych norm niezbędnych do jego legalizacji.” – powiedział litewski minister. Wnioski przedstawione przez Republikę Białorusi zostały rozpatrzone przez Litewski Państwowy Inspektorat Bezpieczeństwa Jądrowego.

Co jakiś czas do mediów przedostają się informacje na temat „nieprzewidzianych sytuacji”, czyli wypadków, do jakich dochodzi na terenie budowy siłowni w Ostrowcu. Najgroźniejszym z nich było zsunięcie się z mocowań podczas transportu reaktora atomowego. Jego upadek nastąpił najprawdopodobniej z wysokości 2 – 4 metrów. Na obudowie nie było widać żadnych uszkodzeń, ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że powstały w niej mikropęknięcia, które w przyszłości mogłyby stać się przyczyną awarii, a w konsekwencji skażenia środowiska materiałami promieniotwórczymi. Na żądanie białoruskich władz producent reaktora wymienił go na nowy egzemplarz.

Elektrownia Ostrowiec – rosyjska elektrownia na Białorusi

Zdaniem Wilna białoruska instalacja jądrowa jest budowana z naruszeniem postanowień konwencji z Espoo i Aarhus. Ponadto Litwini zarzucają Białorusinom, że nie przeprowadzili badań, które uzasadniałyby zlokalizowanie elektrowni zaledwie 50 km od Wilna. Nie wykonano także analizy możliwych skutków radiologicznych dla litewskich wód, środowiska i obywateli w przypadku wystąpienia awarii.

Instalacja na Białorusi jest budowana przez Rosjan z Rosatomu w oparciu o rosyjską technologię WWER-1200. Ma się składać z dwóch reaktorów o mocy 1200 MW każdy. Uruchomienie pierwszego bloku ma nastąpić w 2019 roku. Budowę realizują i finansują spółki – córki rosyjskiego Rosatomu.

The Baltic Course/Roma Bojanowicz/Piotr Stępiński