Umowa o budowie Baltic Pipe na przełomie listopada i grudnia

18 października 2018, 13:30 Alert

Pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski zdradził, że umowa o budowie gazociągu Baltic Pipe zostanie podpisana na przełomie listopada i grudnia tego roku.

Baltic Pipe. Grafika: BiznesAlert.pl
Baltic Pipe. Grafika: BiznesAlert.pl

– Decyzja inwestycyjna dla Baltic Pipe to nie jest FID (Final Investment Decision – ostateczna decyzja inwestycyjna), przyp. red.) jak (stosowana – przyp. red.) w Polsce, tylko construction agreement między Energinetem a Gaz-Systemem i zostanie podpisane na przełomie listopada i grudnia – poinformował minister w odpowiedzi na pytanie BiznesAlert.pl.

Pełnomocnik skomentował także wieści o tym, że PGNiG odkupiło udziały w złożu norweskiego Equinora na szelfie Morza Północnego. BiznesAlert.pl informował o tym 18 października.

– Ma to fundamentalne znaczenie dla trwałości istnienia tej spółki. To jest kolejny krok. W tej chwili PGNiG dysponuje dużą ilością koncesji na Szelfie (norweskim – przyp. red.) – powiedział Piotr Naimski, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej.

– PGNiG zwiększa produkcję gazu i ropy naftowej. To jest element całego, dużego planu, który mamy wspólnie pomiędzy PGNiG, Gaz-Systemem, ministerstwem energii. Ja też w tym jakoś uczestniczę – zdradził Naimski. – Budujemy gazociąg z szelfu o nazwie Baltic Pipe. Będzie on zasilany przez PGNiG z własnej produkcji jak i zakupów. Im więcej PGNiG będzie miał swojego gazu, tym bardziej to wszystko będzie ekonomicznie uzasadnione i korzystne.

– PGNiG jest na szelfie i jest uważany za bardzo dobrą spółkę, nie tylko jest uczestnikiem kapitałowym, ale też przygotowuje się do tego, aby być operatorem. I to jest kolejny punkt przełomowy, który jest bliski – powiedział minister.

– Ta wstępna transakcja wskazuje na to, że nasza wielkość wydobycia zwiększy się z pól do miliarda metrów sześc. do 2024 roku. To element realizacji strategii, która zakłada, że powinniśmy sprowadzać do 2,5 mld m sześc. własnego gazu z Norwegii. To ma znaczenie dla stabilizacji cen. To jest nawet troszkę przyspieszona realizacja tego programu przez PGNiG – skomentował minister energii Krzysztof Tchórzewski.

Wojciech Jakóbik/Bartłomiej Sawicki

AKTUALIZACJA: 18 października 2018, godz. 13.50