Bando dla DGP: Odbiorcy energii nie odczują kosztów rynku mocy

13 września 2017, 07:15 Energetyka

W rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną” prezes URE Maciej Bando mówił o przewidywanej skali podwyżek cen energii elektrycznej, gazu i ciepła w przyszłym roku.

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki Maciej Bando; fot. Ministerstwo Energii

„Podwyżki będą raczej jednocyfrowe, poniżej 10 proc. Nie chcemy skokowych zwyżek cen, a raczej budowania ścieżki stopniowej zmiany” – powiedział Prezes URE odpowiadając na pytanie „DGP” dotyczące ewentualnych podwyżek cen ciepła będących konsekwencją wzrostu cen węgla.

Odpowiadając na pytanie dot. wzrostu cen energii elektrycznej Maciej Bando powiedział: „Jeśli chodzi o energię elektryczną, to – szczerze mówiąc – nie wiem jeszcze, jak będzie to wyglądało. Z jednej strony mamy koszty czystej energii, z drugiej – koszty dystrybucji. Trzeba będzie wyliczyć opłatę za źródła zielone czy rynek mocy, więc dziś chyba trochę za wcześnie na prognozy”

Odnosząc się do ewentualnego uwzględnienia w rachunkach za energię kosztów wprowadzenia rynku mocy Prezes URE powiedział „DGP”: „Pamiętajmy, że procentowo kilka złotych to naprawdę niewielki koszt, zbliżony – przepraszam za porównanie – do ceny jednego piwa. Musimy to wyraźnie powiedzieć. Emocjonalnie ten koszt jest odczuwalny, ale fizycznie nie aż tak”.

Jeżeli chodzi o zmiany cen gazu, według Macieja Bando „trend będzie taki, że rachunek wzrośnie, ale myślę, że i w tym przypadku nie więcej niż o kilka złotych w skali miesiąca”. – Moja polityka nie zakłada radykalnych podwyżek – dodał prezes URE.

Dzienniki Gazeta Prawna/CIRE.pl