Biedroń: Rozbudowa Elektrowni Ostrołęka zaszkodzi zdrowiu Polaków i regionowi

17 kwietnia 2019, 13:40 Alert

Elektrownia Ostrołęka C jest nietrafioną inwestycją; powstanie nowego bloku energetycznego będzie miało szkodliwy wpływ na zdrowie i życie mieszkańców regionu – ocenił lider Wiosny Robert Biedroń. Ostrołęka to dumne miasto, które zasługuje na inwestycje mądre i przyszłościowe – podkreślił.

Robert Biedroń. Źródło: Wikipedia
Robert Biedroń. Źródło: Wikipedia

W połowie października ub.r. rozpoczęły się pierwsze prace budowlane przy realizacji Elektrowni Ostrołęka C o mocy 1 000 MW. Nowy blok ma zacząć działać w 2023 roku. Według zapowiedzi resortu energii, Ostrołęka C będzie ostatnią inwestycją opartą o moce węglowe.

Robert Biedroń podczas spotkania z dziennikarzami w Ostrołęce przekonywał, że powstanie nowego bloku energetycznego będzie miało szkodliwy wpływ na zdrowie i życie mieszkańców regionu. „Z kominów, które tutaj powstaną będzie wydobywał się dym, który każdego roku w tym regionie będzie powodował śmierć 2 tys. osób” – uważa lider Wiosny.

Jego zdaniem „politycy nie mają odwagi przyznać”, że węgiel, który ma być spalany w nowym bloku ostrołęckiej elektrowni będzie emitował szkodliwe dla zdrowia substancje. „Tego typu polityka nie może być kontynuowana” – zaznaczył Biedroń. Jak zapowiedział, jeżeli Wiosna za kilka miesięcy będzie u władzy, to w Ostrołęce będą realizowane inne inwestycje. „Ostrołęka to dumne miasto, które zasługuje na inwestycje, ale inwestycje mądre, inwestycje przyszłościowe” – podkreślił lider Wiosny.

Według Biedronia, budowa Elektrowni Ostrołęka C jest inwestycją nierentowną. „Budowa zostanie zakończona w 2024 r, a będzie funkcjonowała tylko do 2030 r. Będzie spalała węgiel, który w 75 proc. importu pochodzi z Rosji. Będziemy ładować pieniądze Putinowi, Rosji, a mieszkańcy regionu przez tą głupią inwestycję będą umierali” – zauważył.

Lider Wiosny zapowiedział, że w maju w Ostrołęce zostanie zorganizowane spotkanie z mieszkańcami regionu na temat inwestycji, jakich potrzebuje miasto oraz tego, jakie ostrołęczanie mają zdanie na temat budowy nowego bloku energetycznego. „Nie może być tak, że głos mieszkańców przy takich inwestycjach jest kompletnie niesłuchany” – mówił Biedroń. Dodał, że elektrownia ma kosztować ponad 6 mld zł, a to, jak powiedział, przekłada się na „20 szpitali specjalistycznych”.

Liderka mazowieckiej listy Wiosny do Parlamentu Europejskiego, Paulina Piechna-Więckiewicz powiedziała, że program jej partii zakłada „koniec ery węgla do 2035 r.” „Chcemy wycofać się z węgla, chcemy 10 mld zł przeznaczyć na rozbudowę infrastruktury energetycznej, chcemy wspierać przedsiębiorców OZE” – poinformowała.

Dodała, że inwestycje w odnawialne źródła energii dadzą nowe miejsca pracy. „Dzięki inwestycjom w całej Polsce może skorzystać m.in. Ostrołęka – na miejscach pracy w fotowoltaice i przy wiatrakach. Według nas, dla samej Ostrołęki to jest 400 nowych miejsc pracy” – przekonywała Piechna-Więckiewicz.

Robert Biedroń zapowiedział też, że Wiosna będzie zabiegać o powstanie w Ostrołęce Instytutu Zielonej Energii. „Dobrze by było, żeby w ramach przenoszenia instytucji i urzędów w Polsce, stworzyć taki instytut w Ostrołęce. Instytut skoordynowałby prace nad rozpowszechnianiem, promocją, inwestycją w odnawialne źródła energii w Polsce”.

Polska Agencja Prasowa