Bończa Tomaszewski: Polska bierze udział w wirtualnym wyścigu zbrojeń (ROZMOWA)
W rozmowie z portalem prezes Exatel Nikodem Bończa-Tomaszewski mówił o cyberbezpieczeństwie jako o elemencie budowy bezpieczeństwa państwa.
BiznesAlert.pl: Dlaczego cyberbezpieczeństwo jest istotne?
Nikodem Bończa-Tomaszewski: Można powiedzieć, że komunikacja cyfrowa jest dziś krwioobiegiem życia politycznego społecznego i gospodarczego, dlatego jej bezpieczeństwo bezpośrednio przekłada się na te dziedziny.
Wspomniał Pan, że dwa główne problemy związane z cyberbezpieczeństwem to nadmiar ekspertów i strategii. Jak to się przejawia?
Polega to na tym, że kwestii cyberbezpieczeństwa poświęca się wiele konferencji, jednak ich poziom merytoryczny i naukowy nie wzrasta. Zamiast tego powinno się poświęcić więcej czasu i energii na rozwiązywaniu rzeczywistych problemów.
Z racji tego, że Polska dopiero od niedawna zaczęła zwracać na to uwagę, czy jesteśmy odpowiednio chronieni?
Tak, poziom zabezpieczeń cybernetycznych w Polsce nie odbiega od innych państw. Musimy jednak zwrócić uwagę, że żyjemy w czasach wirtualnego wyścigu zbrojeń, więc aby w nim aktywniej uczestniczyć, musimy pod tym względem wzmocnić systemy sektora publicznego i prywatnego. Warto także uświadamiać zwykłych użytkowników komputerów na jakie zagrożenia są wystawieni, bo te także szybko się zmieniają.
Czy można mówić o potencjalnie optymalnym rozwiązaniu?
Na chwilę obecną idealnego rozwiązania nie ma, jeśli dążymy do jednoczesnego uzyskania zadowalającego poziomu bezpieczeństwa i prywatności. Nie jest tajemnicą, że czasy totalnej wolności w Internecie się kończą, a państwo jest w stanie dokonywać inwigilacji. Ważne jest, aby z jednej strony mieć świadomość, że ktoś, kto w cyberprzestrzeni zrobi nam krzywdę, zostanie ukarany, z a z drugiej być wolnym od poczucia, że ktoś nas bezustannie obserwuje. W tym zakresie jest jeszcze wiele do zrobienia.
A więc bezpieczeństwo cybernetyczne jest nierozerwalnie złączone z bezpieczeństwem państwa?
Myśląc o bezpieczeństwie państwa nie powinno się ograniczać tylko do zapewnienia go organom i instytucjom, ponieważ państwo ma za zadanie chronić swoich obywateli i warto zadać sobie pytanie jak się z tego obowiązku wywiązuje. To samo dotyczy sektora prywatnego – przedsiębiorstwa powinny dbać o własne bezpieczeństwo, a jednocześnie swoich klientów.
Jak zwykły obywatel może działać na rzecz zwiększenia bezpieczeństwa cybernetycznego?
Ważne jest, żeby pogłębiać swoją wiedzę w tej dziedzinie. Można to robić przy okazji zakupu nowego sprzętu – zaznajamiać się z zasadami funkcjonowania systemów operacyjnych, zabezpieczeń i polityki aktualizacji. Dzisiaj sytuacja jest lepsza niż 10 lat temu – praktycznie każde urządzenie ma wbudowany firewall i programy antywirusowe, trzeba z tych narzędzi świadomie korzysta.
Rozmawiał Piotr Stępiński
.
