Bruksela obawia się nowych sankcji na Rosję. Apeluje do USA o koordynację

24 lipca 2017, 07:15 Alert

Amerykański Kongres ma jutro (we wtorek 25 lipca) przyjąć pakiet nowych sankcji na Rosję, Iran oraz Koreę Północną. Nowe sankcje nakładane na Rosję budzą zaniepokojenie ze strony Komisji Europejskiej, która wezwała do koordynacji tych obostrzeń w ramach państw G7. W innym wypadku, jak podkreśla Bruksela, może to wywołać niezamierzone konsekwencje.

Po informacji o porozumieniu się republikanów i demokratów w Kongresie USA ws. nowych sankcji rzecznik Komisji Europejskiej ostrzegł przed ewentualnymi „szerokimi i bezkrytycznymi niezamierzonymi konsekwencjami”, w szczególności w kontekście zamierzeń UE w kwestii dywersyfikacji źródeł energii z Rosji.

Niemcy ostrzegły już przed ewentualnym odwetem, jeśli Stany Zjednoczone obejmą sankcjami niemieckie firmy zaangażowane, razem z państwowym Gazpromem, w budowę gazociągu Nord Stream 2.

Dyplomaci UE są zaniepokojeni faktem, że niemiecko-amerykański spór dotyczący Nord Stream 2 może skomplikować wysiłki Brukseli zmierzające do wynegocjowania porozumienia z Rosją w sprawie specjalnego reżimu prawnego dla nowego gazociągu. – Doceniamy jedność, która panuje wśród międzynarodowych partnerów w naszym podejściu do rosyjskich działań na Ukrainie i kolejnych sankcji. Jedność jest gwarancją skuteczności i wiarygodności naszych poczynań – czytamy w oświadczeniu Komisji. – Rozumiemy, że nowe prawo dot. sankcji wobec Rosji i Iranu opiera się przede wszystkim na „krajowych przemyśleniach” – czytamy dalej w stanowisku KE. – Jak wielokrotnie mówiliśmy, istotne jest, aby koordynować między wszystkimi partnerami międzynarodowymi wszelkie możliwe, nowe środki oraz aby utrzymać wśród partnerów jedność w respektowaniu sankcji, które stanowiły podstawę wysiłków na rzecz pełnego wdrożenia porozumień mińskich – argumentuje Komisja.

Bruksela wyraża zaniepokojenie nowym prawem omawianym w Kongresie USA. – Może mieć ono niezamierzone konsekwencje nie tylko w odniesieniu do jedności transatlantyckiej i państw G7, ale także do interesów gospodarczych i energetycznych UE. Wpływ ten powinien mieć potencjalnie szeroki i niedyskryminujący charakter, także jeśli chodzi o kwestie dywersyfikacji źródeł energii – podkreśla Komisja.
Urzędnicy w Brukseli zaznaczają, że sankcje są najskuteczniejsze, gdy są skoordynowane. – Obecnie nasze sankcje są skoordynowane, w wyniku czego ich wpływ jest zwiększony, a my jesteśmy w stanie uniknąć niespodzianek, zarządzać potencjalnym wpływem na nasze podmioty gospodarcze oraz kierować działaniami zmierzającymi do obejścia takich środków. Jednostronnie wprowadzone środki podważyłyby to – powiedziała KE.

Komisja wzywa Kongres i władze USA do współpracy z partnerami, w tym z UE, w zakresie zapewnienia koordynacji i uniknięcia niezamierzonych konsekwencji omawianych działań.

Amerykański Senat przyjął w połowie czerwca nowe sankcje wobec Rosji zaostrzające reżim prawny ws. finansowania, współpracy i wymiany technologii przy wydobyciu ropy i gazu między amerykańskimi i rosyjskimi firmami energetycznymi czy bankami. W miony weekend Senat i Kongres doszli do porozumienia co do nowych sankcji, które mają być odpowiedzią władz USA na ingerencje rosyjskich hakerów w wybory prezydenckie w 2016 roku.

Reuters/Bartłomiej Sawicki