Brzezinski: Rosję zaboli uderzenie w sektor gazowy

31 lipca 2014, 09:49 Energetyka

– Rosyjska gospodarka opiera się w zasadzie na jednym produkcie: gazie. Rosja jest jak stacja gazowa uzależniona od jednego klienta: UE. Więc nie jesteśmy poważni, jeśli w sankcjach omijamy sektor gazowy – ocenia w wypowiedzi dla „Gazety Wyborczej”  Ian Brzezinski, ekspert Rady Atlantyckiej.

Brzezinski wskazuje, że i Unia Europejska, i USA podjęły kroki, by ograniczyć eksport sprzętu i technologii kluczowych dla wydobycia ropy na głębokich wodach, w Arktyce oraz z łupków. Nadal jednak nie jest jasne, które konkretnie produkty i usługi zostały zakazane przez USA i jak to wpłynie na już realizowane projekty. Poza tym, jak zauważył kwartalnik „Foreign Policy”, Rosja może zwrócić się po te produkty i technologie np. do Chin.

Zdaniem Brzezińskiego te różne luki i wyjątki sprawiają, że sankcje „zabolą, ale nie w sposób wystarczający, by zmusić Putina do wyjścia z Ukrainy”. W jego ocenie Europa nie jest gotowa ponieść ceny, jaką przyszłoby jej zapłacić w przypadku nałożenia na Rosję sankcji w stylu irańskich.

Źródło: Gazeta.pl