Buzek: Polityka klimatyczna powinna podlegać energetycznej

5 listopada 2018, 15:15 Energetyka

W budynku Komisji Europejskiej trwa konferencja Central European Day of Energy 2018 zorganizowana przez CEEP po patronatem BiznesAlert.pl. Udział w niej wzięli przedstawiciele rządów, spółek i instytucji Unii Europejskiej. Głos zabrał Jerzy Buzek, były premier i obecny szef Komisji, Przemysłu, Badań i Energii (ITRE) w Parlamencie Europejskim.

Jerzy Buzek na CEDE 2018. Fot. BiznesAlert.pl

Mądry Europejczyk po szkodzie

Były premier zwrócił uwagę, że dopiero bolesne doświadczenie zależności od jednego dostawcy zmusiły Unię Europejską do potraktowania spraw wspólnej polityki energetycznej poważniej: – Kryzysy gazowe w 2006 i 2009 pokazały nam jak ważna jest dobrze rozbudowana infrastruktura. Wtedy w naszej części Europy była ona niewystarczająco rozwinięta. Przed kryzysami jednak nikt nie chciał rozmawiać na takie tematy – mówił Jerzy Buzek.

Projekty wspólnego interesu

Gość konferencji dodał, że instytucje unijne dostrzegają palącą potrzebę dywersyfikacji źródeł gazu do Europy, co przyczyni się do zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego na kontynencie: – To dlatego tak wiele projektów PCI (projekty wspólnego interesu – red.) dotyczą infrastruktury gazowej. Dodatkowo rozbudowywane będą terminale LNG w Kłajpedzie i Świnoujściu, budowany też będzie dodatkowy obiekt tego typu na chorwackiej wyspie Krk, by połączyć północ Europy z południem.

Najpierw bezpieczeństwo, potem klimat

Przewodniczący ITRE podkreślał, że rynki gazu i energii elektrycznej mierzą się z wyzwaniami różnej natury, choć są one równie istotne. Temat energii elektrycznej łączy się z zagadnieniami polityki klimatycznej, którą były premier postrzega jako część ogólnej polityki energetycznej. – To polityka klimatyczna powinna podlegać polityce energetycznej, a nie odwrotnie – zastrzegał Jerzy Buzek.