Buzek: Współpraca sektora publicznego z prywatnym może pomóc w walce ze smogiem

12 października 2018, 11:15 Środowisko

Przewodniczący Komisji Parlamentu Europejskiego ds. Przemysłu, Badań Naukowych i Energii (ITRE), prof. Jerzy Buzek  wziął udział  w III Międzynarodowej Konferencji Energetyka, Środowisko, Rolnictwo. Organizatorem wydarzenia jest Europejski Fundusz Rozwoju Wsi Polskiej, a BiznesAlert.pl jest patronem medialnym.

Fot. BiznesAlert.pl
Fot. BiznesAlert.pl

Jak przypomniał prof. Buzek, we wtorek w Parlamencie Europejskim odbyła się konferencja „Clean Air Challenge”. Przedstawiono raport InnoEnergy, z którego wynikało, że w Europie jest to wciąż duże wyzwanie – na Zachodzie Europy problem smogu w dużych miastach powodują emisje z transportu. Drugim problemem jest wykorzystanie paliw do ogrzewania, on dominuje w naszej części Europy. –  Na wsiach w Polsce też największe jest zagrożenie ubóstwem energetycznym. W Unii Europejskiej co roku 400 tysięcy ludzi umiera przedwcześnie z powodu zagrożenia smogiem. To dramatyczna historia. Są cztery sposoby walki z tym: ciepłownictwo, energetyka prosumencka, ogólne działania na rzecz poprawy sprawności energetycznej i walka z ubóstwem energetycznym. Nie wspomniałem o elektromobilności, bo powiedzmy szczerze – najważniejsza w Polsce jest kwestia jakości paliw do ogrzewani – wskazał.

Jego zdaniem trzeba postawić na współpracę sektora publicznego i prywatnego. Wolnorynkowe działania powinny wspierać działania odgórne, musimy też inwestować w edukację obywateli i w aplikacje i rozproszone czujniki.

– Mierzymy się z kluczowym problemem cywilizacyjnym. Głównym celem reform górnictwa rządu AWS było wyeliminowanie szalenie niebezpieczne substancji, proszę pamiętać, że mieliśmy wtedy problem z kwaśnymi deszczami. Udała się ona, ponieważ przeprowadziliśmy dialog. Jedną z pierwszych kopalń, która została zamknięta, była kopalnia w Gliwicach, gdzie mieszkam. Teraz jest tam ośrodek, w którym wytwarza się nowoczesne technologie – powiedział.

Ja przypomniał, na przebudowę ciepłownictwa i rozwój kogeneracji będzie potrzebne 14 miliardów złotych, z czego połowę możemy mieć ze źródeł europejskich. – To ogromne pieniądze, warto na to zwrócić uwagę. Kolejną sprawą jest obywatelska energetyka, która będzie kluczowa w walce z ubóstwem energetycznym. Będzie to ratunek dla wielu ludzi. Już teraz dwa miliony ludzi w Unii Europejskiej produkuje energię elektryczną na własne potrzeby. W Polsce jesteśmy ciągle w fazie początkowej walki o czyste powietrze, ale za 4-5 lat skorzystają na tym wszyscy, mamy możliwość korzystania z nowego rodzaju liczników i taryf. Musimy się przygotować na wzrosty cen – podkreślił proff. Buzek.