Czy energia z offshore’u będzie tańsza od tej z lądowych farm wiatrowych?

14 lutego 2019, 15:30 Alert

Tak wynika z najnowszej analizy firmy consultingowej Cornwall Insight, według której morska energia wiatrowa może stać się najtańszym źródłem energii w Wielkiej Brytanii, w ciągu najbliższych 10 lat. Wynika, z niej, że pojawienie się nowej generacji gigantycznych, morskich turbin wiatrowych oraz zmniejszenie inwestycji w lądowe farmy wiatrowe może spowodować, że uśredniony koszt energii (LCOE) może być mniejszy dla farm morskich już w 2028 roku. Efekt taki zostanie osiągnięty przy założeniu, że koszty związane z instalacją i utrzymaniem turbin w morskich farmach wiatrowych będą nadal z nawiązką równoważone dzięki większej produkcji energii, zapewnionej przez stały, silny wiatr. Oznacza to, że farmy wiatrowe nadal będą opłacalne. Branża oczekuje, że na najbliższej aukcji na wiosnę deweloperzy złożą oferty poniżej 68 dolarów za 1 MWh.

– Rynek energii odnawialnej znajduje się obecnie w trakcie transformacji, w której przoduje energetyka lądowa, a jej „kuzyn” w postaci offshore’u może być najtańszym źródłem energii wiatrowej w najbliższym czasie – powiedział Tom Edwards z Cornwall Insight. Pokreślił, że na rozwijające się trendy wpłynie rozwój turbin wiatrowych. Te instalowane mają moc około 8 MW. Z kolei turbiny o mocy 10 MW oraz 12 MW mogą zdecydowanie wpłynąć na zmniejszenie kosztów generacji energii. O podobnych i pożądanych skutkach instalacji większych turbin informują także sami ich producenci jak Siemens Gamesa Renewable Energy, który niedawno zaprezentował turbinę o mocy 10 MW.

Cornwall Insight informuje, że analiza jest oparta na prognozach dotyczących kosztów kapitałowych, stałych oraz zmiennych kosztów operacyjnych, wskaźnikach utrudnień oraz czynnikach lokalizacyjnych. Wskaźnik obciążeń technologicznych ustalono na poziomie 58,4 procent dla offshore’u oraz 38 procent dla onshore’u.

Inny raport przygotowany przez Wood Mackenzie sugeruje, że globalne zapotrzebowania na energię wiatrową wzrośnie w ciągu najbliższej dekady aż sześciokrotnie. Głównymi przyczynami tego trendu są niższe koszty generacji energii oraz otwieranie się nowych rynków na rozwój OZE. Poziom LCOE w Europie ma zmniejszyć się o połowę w latach 2018-2027 wraz ze wzrostem konkurencji na rynku, ilości turbin oraz ich mocy. – Nakłady inwestycyjne i koszty operacyjne w całej Europe spadną odpowiednio o 36 i 55 procent do 2027 roku – powiedział Shimeng Yang, współautor raportu.
Deweloperzy, działający w branży energetyki wiatrowej w Wielkiej Brytanii stoją wciąż przed dużymi wyzwaniami, z kolei rząd ma nadzieję, że przyszłe farmy wiatrowe będą budowane z wykorzystaniem korporacyjnej umowy na zakup energii (PPA), bez potrzeby stosowania kontraktów różnicowych (CfD). Branża sugeruje rządowi, że przepisy dotyczące planowania lądowych farm wiatrowych muszą być bardziej liberalne, co przyniesie korzyści nie tylko samej administracji przy realizacji celów dekarbonizacyjnych, ale także społeczeństwu w postaci tańszej energii.

Greenbiz.com/Patrycja Rapacka