Roszkowski: Co się stało dolarowi? Co to oznacza dla rynku ropy?
– Zapewne część z Państwa śledzi umacnianie się złotówki np. wobec franka albo jena, jeżeli akurat taki kredyt macie. Natomiast chciałbym Waszą uwagę zwrócić na dolara amerykańskiego. Jak wiemy dolar jest główną rezerwową walutą świata i to ile jest wart jest kluczowe dla światowej gospodarki w tym także surowcowej – pisze Marcin Roszkowski, prezes Instytutu Jagiellońskiego.
Jest taki wskaźnik – DXY – czyli dollar index. Jest to średnia ważona opisująca wartość amerykańskiej waluty wobec koszyka głównych walut światowych (oprócz chińskiej). Jeśli to kogoś interesuje, to koszyk wygląda mniej więcej tak: euro 57,6 procent, jen 13,6 procent, funt 11,9 procent, dolar kanadyjski 9,1 procent, korona 4,2 procent, frank szwajcarski 3,6 procent. Jak widać euro ma bardzo duży udział w tym wskaźniku.
Teraz zapytacie się: Marcin, ale po co to mam mówisz? Dlaczego to jest dzisiaj ważne?
Powód jest bardzo prosty. DXY właśnie osiągnął najniższy poziom od stycznia 2015 roku. Dzisiaj na koniec tygodnia jesteśmy na poziomie 88,5. Ale jeszcze w styczniu 2017 roku dollar index dochodził do 103. To 14 procent w ciągu zaledwie roku! Widać że ta polityka jest dosyć konsekwentna.
A teraz najważniejsze. Większość rozliczeń surowców energetycznych jest właśnie w dolarach. Oznacza to między innymi:
[+] bardzo silne wsparcie amerykańskiego eksportu surowców energetycznych. USA ma nadwyżki eksportowe gazu skroplonego dziesięciokrotnie przekraczające nasze zapotrzebowanie. Także węgiel amerykański będzie tańszy. Z pewnością pomoże to także ściągnąć z powrotem więcej produkcji przemysłowej do USA;
[+] osłabienie krajów, które eksportują surowce energetyczne. Mimo tego że ropa jest już po 70 USD ich pozycja wcale się nie umocni a nie należy się spodziewać ropy po 120 USD w żadnej na najbliższej przyszłości. Po pierwsze na ogół nie są to kraje specjalnie przykładające wagę do demokracji i reform gospodarczych a po drugim mają teraz solidnego konkurenta na rynku surowców;
[-] Napięcia w krajach eksportujących surowce energetyczne. Jak już pisałem, większość z nich rozlicza się w dolarach. Te, które nie rozliczają się w dolarach prowadzą wojnę z USA. Oczywiście nie musi być to tylko wojna z czołgami i samolotami. Obecnie w arsenałach państw jest dużo więcej możliwości.
[+/-] Wartość dolara amerykańskiego bezpośrednio dotknie Chiny, jako ważnego eksportera i jednego z ważniejszych posiadaczy rezerw walutowych w amerykańskiej walucie. Dodatkowo warto zauważyć gigantyczny wzrost zadłużenia w Państwie Środka. Od roku 2008 do 2016 dług publiczny do PGK wzrósł tam z 27 do 46,2 procent.
[+] Energia, gaz, ropa, ciepło są ważnymi składnikami koszyka inflacyjnego, także w Polsce. Tani dolar powinien spowolnić wzrost inflacji w Polsce.
