Chińczycy wspierają brytyjski projekt atomowy. Przetarg pokaże, kto wesprze polski

28 października 2015, 15:14 Atom

Jak informuje Financial Times, chińska firma CGN przejmie 33,5 procent projektu rozbudowy elektrowni jądrowej Hinkley Point w Wielkiej Brytanii. Projekt jest wart 18 mld funtów. Chińczycy podpisali umowę z francuskim EDF podczas wizyty prezydenta Hu Jintao w Londynie. Zainwestują 6 mld funtów w akcje Hinkley Point. Przedstawiciele CGN deklarują, że z wykorzystaniem brytyjskich dostawców i robotników zamierzają wybudować trzy obiekty na Wyspach. Inwestorzy chińscy ratują projekt, dla którego nie mogła długo pozyskać środków francuska EDF.

Wizualizacja Hinkley Point C

Porozumienie między rządami w Londynie i Pekinie ma doprowadzić do uruchomienia nowych bloków atomowych na ziemi brytyjskiej po raz pierwszy od 30 lat. Nowe bloki Hinkley Point mają być gotowe w 2025 roku. Spółka odpowiedzialna za projekt polskiej elektrowni jądrowej studzi jednak nadzieje na wsparcie Chińczyków dla naszej inwestycji.

– W ramach przygotowań do uruchomienia postępowania zintegrowanego, w którym wybrane zostaną kluczowe elementy budowy elektrowni jądrowej, PGE EJ 1 przeprowadziła dialog wstępny z firmami potencjalnie zainteresowanymi udziałem w projekcie inwestycyjnym. Rozmawialiśmy z dostawcami technologii z takich krajów jak: Japonia, Stany Zjednoczone, Francja czy Kanada. W spotkaniach uczestniczyli też ich potencjalni partnerzy, którzy są w stanie dostarczyć pozostałe elementy wskazane w postępowaniu: usługi generalnego wykonawstwa elektrowni, technologię reaktora, finansowanie dłużne, usługi wsparcia prowadzenia i utrzymania jej ruchu, dostawy paliwa jądrowego oraz transfer kompetencji do PGE EJ 1 – informuje Tomasz Gołębiewski z PGE EJ1. – We wrześniu 2015 r. do podmiotów, z którymi prowadzono rozmowy, został wysłany wzór deklaracji udziału w procesie. Na podstawie deklaracji konsorcjów Spółka wyśle na przełomie 2015 i 2016 zaproszenia do udziału w postępowaniu zintegrowanym. Będzie to formalny start postępowania. Dla zachowania równych warunków konkurencji, na obecnym etapie PGE EJ 1 nie informuje o możliwym zaangażowaniu konsorcjów w postępowanie zintegrowane.

Czy jednak Polacy mogliby liczyć na wsparcie finansowe ze strony Chin, jak stało się w przypadku brytyjskiego projektu Hinkley Point? – W postępowaniu zintegrowanym, którego uruchomienie planowane jest pod koniec 2015 r., zostaną wybrane kluczowe elementy projektu: partner strategiczny przedsięwzięcia, technologia reaktora, generalny wykonawca, usługi wsparcia w zakresie eksploatacji i utrzymania ruchu elektrowni, czy dostawy paliwa. Ponadto oferenci zostaną poproszeni o przedstawienie możliwego zaangażowania kapitałowego w realizację inwestycji. To jeden z warunków udziału w postępowaniu. Na chwilę obecną nie możemy jednak określić, jakie będą finalne składy konsorcjów, zgłaszających swój udział – mówi przedstawiciel spółki odpowiedzialnej za polską elektrownie jądrową.

– Wiele w tej dziedzinie będzie zależało także od ustaleń na temat możliwych mechanizmów wsparcia inwestycji. PGE EJ 1 rozpoczęła w 2015 r. rozmowy z rządem na temat oraz przeprowadziła szereg analiz funkcjonujących mechanizmów wsparcia energetyki jądrowej. W ocenie ekspertów Spółki preferowanym rozwiązaniem jest kontrakt różnicowy. Według przyjętych założeń byłby to główny mechanizm, który będzie jednak potrzebować też innych instrumentów wspierających m.in. gwarancji Skarbu Państwa obejmujących finansowanie dłużne uzyskane z Agencji Kredytów Eksportowych. Dzięki ustaleniu tych kwestii, uczestnicy postępowania zintegrowanego, będą wiedzieli na czym bazują składając oferty zawierające deklarację o wielkości zaangażowania i koncepcji finansowania projektu – twierdzi Gołębiewski.

W podobnym tonie wypowiada się ministerstwo gospodarki. – W ostatnim czasie obserwowane jest zwiększone zainteresowanie chińskich koncernów udziałem w projektach infrastrukturalnych, chemicznych i energetycznych realizowanych w Europie. Na przykład China General Nuclear jest współinwestorem rozbudowy elektrowni jądrowej Cernavoda w Rumunii oraz Hinkley Point C w Wielkiej Brytanii.
Jednocześnie w Polsce trwa proces odbudowy zaufania do chińskich koncernów, czego sygnałem jest ugoda i wypłata odszkodowań przez COVEC dla GDDKiA – przypomina Danuta Ryszkowska-Grabowska, rzecznik resortu. – Obecnie trwają przygotowania do otwarcia przetargu zintegrowanego przez inwestora pierwszej polskiej elektrowni jądrowej, PGE Polska Grupa Energetyczna S.A. Podmioty, które wezmą w nim udział są zobowiązane m.in. do przedstawienia ofert finansowania inwestycji. Każda z tych ofert będzie wnikliwie analizowana i to właśnie na tym etapie możliwa będzie ocena możliwości ew. udziału kapitału chińskiego w tej inwestycji – ucina.