Chiny chcą zdetronizować dolara USA na rynku ropy

5 września 2017, 07:45 Alert

Największy importer ropy naftowej na świecie, czyli Chiny, zamierza stworzyć własny model kontraktu wyliczanego w juanach i możliwego do zamiany na złoto. Według japońskiego Nikkei Asian Review może to w przyszłości być główny punkt odniesienia dla cen w Azji.

fot. Flickr

Handel kontraktami futures na ropę naftową będzie pierwszym zliberalizowanym sektorem w Chinach. Będzie otwarty na zagraniczne fundusze inwestycyjne, domy handlowe i firmy naftowe. Pominięcie dolara w handlu mogłoby pozwolić Iranowi i Rosji na ominięcie sankcji poprzez handel w juanach. Możliwość konwersji na złoto dostępna na giełdach w Szanghaju i Hong Kongu ma uczynić tego rodzaju kontrakt bardziej atrakcyjnym.

Trzy pierwsze giełdy w Chinach: Shanghai Futures Exchange i jej córka Shanghai International Energy Exchange, a także INE z powodzeniem przeprowadziły testy handlu kontraktami naftowymi. Prawdziwa wymiana ma ruszyć do końca roku. Rozmówcy Nikkei Asian Review twierdzą, że rozwiązanie może być atrakcyjne dla tych, którzy nie chcą handlować w dolarach, jak objęte sankcjami Rosja czy Iran, ale i dla tych, którzy nie darzą jeszcze zaufaniem juana. Ci będą mogli skorzystać z konwersji na złoto, które od lat cieszy się dużym zaufaniem rynku.

OilPrice.com/Nikkei Asian Review/Wojciech Jakóbik