Chludziński: ARP wspiera małe i średnie przedsiębiorstwa

8 sierpnia 2017, 14:30 Alert

Słaby rozwój mikro i małych firm ogranicza wzrost gospodarczy Polski. Nasze małe firmy, zamiast awansować, zwiększać zatrudnienie i przekształcać się w duże przedsiębiorstwa, stoją w miejscu – wynika z raportu „Niebezpieczny status quo” think-tanku Warsaw Enterprise Institute. Sektor MSP odpowiada za ponad 60 proc. naszego PKB. O możliwościach awansu drobnej przedsiębiorczości do grupy średnich i dużych podmiotów rozmawiali we wtorek 8 sierpnia przedstawiciele Agencji Rozwoju Przemysłu, Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości oraz Warsaw Enterprise Institute.

– Sektor MSP zapewnia ponad 60 proc. polskiego PKB. Skala funkcjonowania mikro, małych i średnich przedsiębiorstw pozwala stwierdzić, że są one „solą ziemi” naszej gospodarki. Naszym zadaniem jest tworzenie jak najlepszych warunków do funkcjonowania MSP. Choć jak wynika z raportu WEI nadal istnieją bariery rozwoju, to sporo w tym obszarze się zmienia. Zwłaszcza jeśli chodzi o regulacje prawne czy politykę podatkową. Przełom to przygotowana przez obecny rząd Konstytucja dla biznesu, czyli 100 ułatwień dla firm, wśród których znalazła się np. płynna sukcesja jednoosobowych firm, czy ułatwienia w prowadzeniu działalności gospodarczej – podkreśla Marcin Chludziński, prezes ARP.Wsparcie Agencji Rozwoju Przemysłu dla sektora MSP to z jednej strony oferta pożyczek dla małych i średnich firm, a z drugiej możliwość uzyskania zezwolenia na prowadzenie działalności biznesowej na terenie zarządzanych przez ARP specjalnych stref ekonomicznych, gdzie niemal ¾ inwestorów to mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa – dodaje prezes ARP.

Polska gospodarka opiera się na małym i średnim biznesie. To poważny atut, świadczący o dużej przedsiębiorczości Polaków, ale jednocześnie w ocenie ekspertów Warsaw Enterprise Institute pewien kłopot dla gospodarki. Problem nie polega na skali działania drobnej przedsiębiorczości, ale na tym, że gros mikro i małych przedsiębiorstw stoi w miejscu, nie rozwija się i nie staje się średnim i dużym biznesem. Wiele małych firm zatrzymuje się na pewnym etapie rozwoju, nie zwiększa skali działania, zadowala się tym, czym dysponuje.

– Sektor MŚP powinien rozwijać się nie tylko pod względem liczby podmiotów, ale też szybszego awansowania firm mikro do małych i średnich. Pod tym względem nasze przedsiębiorstwa negatywnie odstają od Europy, a co za tym idzie nasze tempo doganiania najbogatszych państw jest niższe od spodziewanego – mówi Tomasz Wróblewski, prezes Warsaw Enterprise Institute.

Awans małych firm, zwiększanie obrotów i zdobywanie kolejnych rynków jest wypadkową wielu czynników. W raporcie przygotowanym przez Warsaw Enterprise Institute zidentyfikowane zostały takie przeszkody jak: nadmiernie rozbudowana biurokracja, potrafiąca skutecznie utrudnić życie mikro i małych przedsiębiorstw, skomplikowany i nieodpowiedni system podatkowy, niejednolita polityka informacyjna administracji rządowej, która tworzy klimat niepewności co do opłacalności przyszłych działań biznesowych, czy ograniczenia w dostępie do zewnętrznych źródeł finansowania – kredytów, leasingu czy faktoringu.

Według raportu WEI, poza oczywistymi ograniczeniami wynikającymi ze struktury gospodarki, ułomności rynku pracy i niedoskonałości finansowania rozwoju, małe przedsiębiorstwa mają wewnętrzne problemy utrudniające im wzrost. Największe z nich to brak długoterminowej strategii, niska kultura zarządzania, oparta przede wszystkim na osobistych doświadczeniach, brak standaryzacji prowadzącej do większej efektywności, a także skupianie się na jednym tylko zadaniu, np. na sprzedaży czy jakości, przy jednoczesnym lekceważenie marketingu i kreowaniu wizerunku. Na drodze do rozwoju polskich firm stoją również obawy przed postępującą rewolucją cyfrową oraz niski poziom zaufania w biznesie.

– Firma, która rośnie, nie tylko zwiększa obroty, wchodzi na nowe rynki, zatrudnia nowych pracowników, ale również dokonuje zmiany jakościowej. Przejście od działalności mikro czy małej firmy do średniej czy dużej wiąże się z reguły ze zmianą sposobu zarządzania, finansowania, większym otwarciem na technologię. Brak takiej tendencji oznacza, że w gospodarce mamy do czynienia albo z małym wzrostem, albo z zastojem. Rosnące, pokonujące kolejne bariery rozwoju małe polskie firmy mogą zapewnić gospodarce stabilność, niezbędną do budowania jej nowoczesności i konkurencyjności – podkreśla Tomasz Wróblewski.

W ocenie ekspertów WEI żeby wyrwać mikro i małe firmy ze stagnacji oraz ułatwić im awans do grupy średnich i dużych podmiotów, konieczne jest:

  • zwiększenie zachęt do inwestowania; można to osiągnąć poprzez obniżenie kosztów pracy oraz uproszczenie przepisów podatkowych i obniżenie danin na rzecz państwa. Istotne jest również zmniejszenie obowiązków biurokratycznych;
  • stworzenie przez instytucje rządowe, we współpracy z instytucjami komercyjnymi, kolejnych instrumentów zmniejszających ryzyko udzielania kredytów, promujących innowacyjność i działalność eksportową małych firm,
  • wprowadzenie mechanizmów zachęcających do pozostawania na rynku pracy po obniżeniu wieku emerytalnego,
  • usprawnienie i przyspieszenie prac sądów rozstrzygających kwestie gospodarcze; sądy powinny gwarantować ład prawny, czuwać nad prawidłowością obrotu gospodarczego, a jednocześnie, poprzez nieuchronność kary, zniechęcać do popełniania czynów nieuczciwych.
  • przeprowadzenie kampanii informacyjnych wyjaśniających przedsiębiorcom, jakie zalety dla ich biznesów będzie miało wprowadzenia nowej generacji kas fiskalnych; oprogramowanie nowych urządzeń umożliwi firmom analizę rynku i profilowanie biznesu, pozwoli wykorzystać możliwości Big Data.

Agencja Rozwoju Przemysłu S. A.