Chmal: Rząd musi wiedzieć co chce osiągnąć w energetyce

4 marca 2015, 14:45 Energetyka

W dniach 2-3 marca 2015 r. odbyła się kolejna, XXII edycja Forum Gospodarczego pod nazwą Welconomy Forum in Toruń. Jedna z debat, „Źródła przewagi konkurencyjnej w energetyce i górnictwie”, prowadzona była przez Wojciecha Jakóbika, redaktora naczelnego BiznesAlert.pl. Uczestniczył w niej m.in. Tomasz Chmal.

Elektrownia Bełchatów / fot. Wikimedia Commons

– Brak jest strategicznego myślenia polskich władz o przyszłych celach energetyki w naszym kraju. Opóźniają się przy tym kluczowe projekty, takie jak budowa gazoportu w Świnoujściu czy rozpoczęcie na przemysłową skalę wydobycia gazu ze złóż łupkowych – zauważył podczas debaty Tomasz Chmal, ekspert ds. sektora energetycznego.

Jego zdaniem dyskutowany w UE pakiet klimatyczny ujawnił znaczące różnice poszczególnych państw członkowskich. Na tym tle widoczny jest brak jednoznacznego stanowiska Polski. W dodatku po parę lat trwają prace nad nowelizacjami ustaw o OZE czy o zmianie prawa geologicznego i górniczego.

– Włądze muszą dokładnie wiedzieć, co chcą w energetyce osiągnąć – stwierdzał Tomasz Chmal. – Dlaczego tak się dzieje? – pytał. Czy wiemy, gdzie są nasze przewagi wobec innych państw w górnictwie i energetyce? Nie – odpowiadał, bowiem do kolejnych dokumentów na temat tych branż wpisywane są stanowiska, jaki zajmują lobbyści – od węgla kamiennego, OZE czy gazu łupkowego. Brakuje jednocześnie decyzji najwyższych władz, co do przyszłości branży. A powinniśmy sobie zdawać sprawę, że ogromną przewagę wobec nnych członków UE, mają zapewniać mają zasoby węgla, zwłaszcza brunatnego – na ok. 200 lat.

Zdaniem Chmala władze muszą dokonać zmian w zakresie ochrony złóż. Ponadto powinny one próbować docierać do środowisk ekologicznych.

– Musimy też budować przyszłość branży na zasobach odnawialnych (OZE), a nie – sprowadzać np. panele fotowoltaiczne z Chin – uważa ekspert. Import energii nie tworzy bowiem wystarczającego impulsu prorozwojowego dla branży. Natomiast projektom budowy elektrowni jądrowej należy się uważnie przyglądać. W każdym razie trzeba jeszcze wiele zrobić dla rozwoju całej branży. Należy przy tym uświadomić sobie przewagi na nad innymi państwami. Ale też nie tworzyć sztucznych barier. Chodzi o to, by władze wiedziały, co chcą osiągnąć: by były zainteresowane rozwojem celów prowzrostowych, a nie tych, które „przejemy”.
Według eksperta musimy na forum unijnym nauczyć się dobrze PR-owo rozegrać nasze stanowisko odnośnie walki z CO2 czy swobody kształtowania miksu energetycznego.