Czy Włosi pomogą Gazpromowi uchronić Nord Stream 2 przed Brukselą?

14 stycznia 2016, 06:00 Alert

(Oilcom.ru/Piotr Stępiński/Wojciech Jakóbik)

Nord Stream. Grafika: Gazprom

Włoski Saipem jest jednym z pretendentów do otrzymania kontraktu na ułożenie gazociągu Nord Stream 2 – powiedział dziennikarzom szef Gazpromu Aleksiej Miller po spotkaniu z szefem austriackiego OMV Reinerem Seelem.

– Podczas spotkania omówiono temat realizacji projektu Nord Stream 2. Zauważono, że włoska spółka Saipem jest jednym z głównym pretendentów do otrzymania kontraktu na ułożenie tego gazociągu – powiedział Miller.

Tym samym szef rosyjskiego koncernu potwierdził doniesienia medialne, że głównym kandydatem do budowy gazociągu Nord Stream 2 są właśnie Włosi.

Gazprom oraz Saipem już wcześniej współpracowały ze sobą przy budowie morskich gazociągów. Włoska firma uczestniczyła w ułożeniu morskiego odcinka Blue Stream i Nord Stream. Zakładano również udział spółki w zawieszonych projektach South Stream oraz Turkish Stream.

Saipem jest kontrolowany przez inną włoską spółkę ENI, sprzedałą część swoich udziałów w spółce serwisowej Saipem SpA włoskiemu państwowemu funduszowi Fondo Strategico Italiano (FSI). ENI posiadająca 43 procent akcji spółki zbyła 12,5 procent udziałów za kwotę szacowaną na 440,9 mln euro.

Nord Stream 2 to plan budowy trzeciej i czwartej nitki gazociągu z Rosji do Niemiec przez Morze Bałtyckie. Rosja zapowiada, że zostanie on zrealizowany w zgodzie z unijnym prawem. Włoska La Stampa twierdzi, że plan zakłada europeizację gazociągu. Według niej plan zakłada, że do konsorcjum Nord Stream 2 wejdzie nowy gracz. Obecnie Gazprom posiada 50 procent akcji, a pozostali udziałowcy – E.on, BASF/Wintershall, OMV, Shell i Engie – po 10 procent. Według La Stampy do konsorcjum mógłby wejść włoski Snam, za zgodą Gazpromu, który straciłby pakiet większościowy akcji, co jednak pozwoliłoby na wybicie Komisji Europejskiej z rąk argumentu, poprzez zaprezentowanie projektu jako przedsięwzięcie firm europejskich, przy wsparciu jednej rosyjskiej. Z kolei włoski Saipem miałby wejść we współpracę z rosyjskim Rosnieftem przy układaniu rur. Jednocześnie włoskie ENI, które deklarowało brak woli udziału w Nord Stream 2, sprzedałoby akcje Saipemu w jego posiadaniu.

– Wygląda na to, że Saipem jest głównym kandydatem do budowy Nord Stream 2. Źródła włoskie donoszą, że ta firma już prowadzi rozmowy na ten temat z Gazpromem – wskazuje Madalina Sisu-Vicari z Uniwersytetu w Liege. – Te same źródła donoszą, że podczas rozmowy telefonicznej premiera Włoch Matteo Renziego z prezydentem Rosji Władimirem Putinem rozmawiano o wymianie aktywów Saipemu i Rosnieftu – informuje ekspertka.

Według La Stampy Putin miał poprosić Renziego o pomoc w przezwyciężeniu sankcji Unii Europejskiej wobec Rosji. Warto jednak przypomnieć, że przed rozmową włoski premier był głośnym krytykiem Nord Stream 2. Nie wiadomo, czy rosyjski przywódca przekonał go do zmiany zdania. Według La Stampy plan „europeizacji” Nord Stream 2 będzie realizowany. Jeżeli projekt Nord Stream 2 będzie zgodny z prawem unijnym, Komisja przestanie mieć do niego uwagi.