Czyżewski: Elektromobilności nie da się zatrzymać, więc trzeba się do niej przyłączyć

13 września 2018, 14:15 Innowacje

Interes publiczny w wspieraniu elektromobilności polega an tym, że jesteśmy na ścieżce rozwoju, gdzie do 2050 roku przybędzie 3 mld ludzi. Musi nastąpić przełom, jednym z nich jest elektromobilność, a szerszej emobilność- powiedział główny ekonomista PKN Orlen, Adam Czyżewski podczas panelu „Public authorities role in creating a market for EV’s” odbywającego się w czasie ImpactMobility 18 w Katowicach.

Fot. BiznesAlert.pl

Dodał także, że zmierzamy w stronę pojazdów autonomicznych, współdzielonych. – Cały problem polega na tym, że pojazdów powinno być mniej, dlatego dużą popularnością będą się cieszyć rozwiązania współdzielenia. Elektromobilność to trend, którego nie da powstrzymać, a jeśli tak to trzeba się do tego przyłączyć. Orlen, chce nadal dostarczać paliwo, które będzie się zmieniać. Mamy własną produkcję energii elektrycznej w blokach parowo – gazowych. Mamy wreszcie własnych klientów, którym chcemy oferować nowe usługi – dodał. Podkreślił, że nowa motoryzacja, jak baterie to także petrochemia, i dlatego spółka wyda ponad 8 mld zł na rozwój tego sektora, aby tworzyć zaawansowane komponenty chemiczne czy wreszcie biopaliwa. – Przyszłością będzie także wodór, jako ogniwo wytwarzające energię na pokładzie pojazdu – dodał.

Adam Czyżewski przypomniał, że elektromobilność to tylko jeden z wymiarów całego procesu tworzenia się nowego modelu mobilności. – Dziś przechodzimy od samochodów z napędem tradycyjnym, kierowanych przez człowieka i będących własnością, do pojazdów autonomicznych, współdzielonych. Wyzwanie polega nie na tym, żeby te pojazdy były elektryczne, tylko żeby było ich mniej. Bo dzisiejszy samochód jedzie w ciągu doby dwie godziny, a 22 godziny stoi – powiedział.Wskazał, że  zmierzając ku zmniejszaniu liczby pojazdów, nie muszą być one od początku elektryczne. – Dobrze, aby te pojazdy były zero lub niskoemisyjne i zmniejszały szkodliwość dla środowiska. Mogą to być paliwa oparte na biopaliwach lub ogniwach wodorowych – powiedział Czyżewski.

Podkreślił wagę „dynamicznego podejścia” do regulacji. – Mieliśmy w Polsce przykład gazu łupkowego. Powiedziano wówczas, że przez trzy lata nie będzie regulacji. Róbcie to, co uważacie za konieczne. Ale ten biznes nie jest na trzy lata – jest na 30 lub 50 lat. I jak nie ma regulacji, to nic się nie dzieje – przypomniał Czyżewski. jego zdaniem branża oczekuje, aby regulacje, prawne nie było tyle trwałe co ich zmiany przewidywalne.Podał on przykład USA, gdzie jak powstawał telefon przez internet, to przełom dokonywano, kiedy złamano regulacje. – Pozwolono rozwinąć się tej technologii, łamiąc istniejące regulacje. Czekano, aż to się rozwinie, a dopiero potem uregulowano – przypomniał Czyżewski.

– Wspierając elektromobilność wspiera się rozwój rynku, a także realizuje się potrzeby społeczeństwa jak poprawa jakości powietrza. Elektromobilność powinna rozwiać się stronę dostępności i realizować potrzeby społeczeństwa- podkreśliła Izabela Żmudka, wiceprezes Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Dodała, że NCBiR koncentruje się szeroko, horyzontalnie na wspieraniu tego trendu. – Jednym z rozwiązań jest tzw. szybka ścieżka wsparcia dla strartupów lub dla dużych firm z sektora. Mamy też program InnoMoto, wspierający specjalnie ten trend. Współpracujemy, także z dużymi, państwowymi firanami jak Poczta Polska, w zakresie stworzenia niskoemisyjnego pojazdu dostawczego. Jest też program Inteligentny Transport Bezemisyjny. Program jest dedykowany 26 miastom i aglomeracji Górnośląskiej. Tworzymy także instrument finansowy CVC z Tauronem i PGE uwzględniający elektromobilność – powiedziała.

Podkreśliła, że kolejnym wyzwaniem będzie autonomiczność pojazdów, i to jej zdaniem będzie kolejną rewolucją, co zmieni filozofię poruszania się, a samo NCBiR także pracuje nad takimi rozwiązaniami. Z tą tezą zgodził się także Adam Czyżewski, podkreślił jednak to także wyzwanie na regulacjami prawnymi i odpowiedzialności za użytkowanie pojazdów na drogach. – Rolą państwa jest uregulowanie owej autonomiczności. To jest także problem etyki. Poruszający się samochód autonomiczny spowoduje fatalny wypadek – czyja to jest wina? Pojazdu? Projektanta? Regulatora? Trzeba nad tym myśleć – powiedział główny ekonomista PKN Orlen.