Dania chce inwestować w złoża. Dobry sygnał dla Baltic Pipe

5 lipca 2017, 07:15 Alert

Nowa strategia Danii dla Morza Północnego pokazuje, że nadal istnieje znaczny potencjał rozwoju branży ropy naftowej i gazu w duńskiej części tego akwenu. 

Strategia wskazuje także, że konieczne jest wykorzystanie infrastruktury na Morzu Północnym i zwiększenie potrzeb inwestycyjnych na badania i nowe technologie w celu wykorzystania tego potencjału. Deklaracja Kopenhagi to sygnał, że rząd Danii jest zainteresowany rozwojem sektora, w tym także gazociągu Baltic Pipe łączącego Polskę poprzez Danię ze złożami na szelfie norweskim.

Rząd Danii przedstawił długo oczekiwaną strategię dla sektora ropy naftowej i gazu w obszarze duńskiej części Morza Północnego, która została przygotowana w ścisłej współpracy z przemysłem, Duńską Agencją Energii oraz duńskim instytutem geologicznym (The Geological Survey of Denmark and GreenlandGEUS).

Dania wydobywa ropę i gaz już od ponad 40 lat, a sektor ten ma ogromny wpływ na duńskie społeczeństwo. Nadal istnieje zapotrzebowanie na ropę i gaz, a Duńczycy mają w tym interes dzięki zapewnieniu optymalnego wykorzystania obu surowców na terenie duńskiej części Morza Północnego. Sektor wpływa również pozytywnie na mieszkańców Danii m.in. poprzez znaczące wpływy podatkowe oraz dużą liczbę miejsc pracy, które tworzą firmy naftowe oraz wielu podwykonawców.

Strategia zawiera pięć wskazań dla zwiększenia potencjału wydobycia ropy i gazu na Morzu Północnym i zmniejszenia barier w wykorzystaniu możliwości tych surowców. Są to:

  • Zachęty do skutecznego i atrakcyjnego rozwoju środowiska inwestycyjnego;
  • Promowanie, wykorzystanie i rozwój technologii;
  • Optymalizacja konserwacji, modernizacji i korzystania z infrastruktury;
  • Spadek kosztów;
  • Zapewnienie wykwalifikowanej kadry w przyszłości.

Strategia ta jest uzupełnieniem umowy dotyczącej Morza Północnego, zawartej w marcu tego roku. Zapewnia ona atrakcyjne opodatkowanie wydobycia węglowodorów na Morzu Północnym dla wszystkich firm w latach 2017-2025, wprowadzone z myślą o złagodzeniu warunków dla inwestycji na rzecz wydobycia ropy i gazu na Morzu Północnym.

Chodzi przede wszystkim o porozumienie zawarte między duńskim rządem a koncernem Maersk Oil dot. wydobycia gazu ze złoża Tyra, które ma być utrzymane po 2020 roku, po planowanej rekonstrukcji platform oraz modernizacji całej instalacji. Pole gazowe Tyra zabezpiecza obecnie 90 proc. dostaw gazu do duńskich odbiorców. Tamtejsze złoża gazu pozwoliłyby na zapewnienie dostaw gazu przez ok. 10 lat. Ze względu na coraz głębsze sięganie po surowiec aktualne możliwości platform wydobywczych są niewystarczające. Dania po modernizacji instalacji na morzu może pozwolić na wznowienie wydobycia po 2019 roku. Obecnie wydobywa ona ok. 4,5 mld m3 gazu, choć jeszcze na początku tego wieku było to ok. 8 mld m3.

Media: Dania uratuje złoża. Korytarz Norweski nadal ważny

– Rząd pracuje nad tym, aby sektor w duńskiej części Morza Północnego nadal rozwijał się i dawał zatrudnienie. Dania musi mieć silny i konkurencyjny sektor energetyczny wykorzystujący doświadczenia branży naftowej, gazowej oraz OZE. Ropa naftowa i gaz z Morza Północnego zapewniły Danii i Duńczykom dużo korzyści. Dlatego jestem zadowolony i dumny, że rząd wraz z branżą może wysłać silny sygnał, że nadal istnieje znaczny potencjał na Morzu Północnym – powiedział duński minister ds. energetyki i klimatu Lars Christian Lilleholt.

Silniejsza infrastruktura

Strategia Morza Północnego wskazuje na potrzebę większej współpracy w zakresie infrastruktury na Morzu Północnym, a także potrzebę zwiększenia inwestycji na rzecz badań i nowych technologii w celu wykorzystania potencjału. Zgodnie ze strategią środki na inwestycje, jakimi dysponuje branża, nie wystarczą na rozwój sektora, a co najwyżej na utrzymanie obecnego poziomu. Aby budować nową infrastrukturę, jak przewiduje strategia, należy wykorzystać tę, która już istnieje, a nową lokować w pobliżu tej już działającej, co pozwoli na zwiększoną i efektywniejszą współpracę.

Może się to odbywać na przykład poprzez zapewnienie dostępu do systemów instalacji przesyłowych i platform, które są blisko, więc koszty inwestycji mogą być mniejsze. Może się to również dokonywać poprzez zastosowanie nowych technologii, które zmniejszą koszty.

Strategia będzie jeszcze konsultowana z sektorem naftowym.

Korytarz Norweski

Strategia ta w kontekście polskich planów dywersyfikacjach to ważny sygnał, że rząd kraju, z którym Polska chce współpracować, w rozwoju kluczowych projektów infrastruktury energetycznej podtrzymuje chęć rozwoju branży naftowej i gazowej. Przypomnijmy, że podczas czerwcowej wizyty w Danii premier Beata Szydło wspólnie ze swoim duńskim odpowiednikiem Larsem Løkke Rasmussenem podpisała memorandum w sprawie budowy Baltic Pipe.

 

Dania o Baltic Pipe: Założenia są atrakcyjne

 

Projekt Korytarza Norweskiego, a więc połączenia szelfu norweskiego poprzez Danię z polskim wybrzeżem, zakłada budowę pięciu elementów:

  • budowę po duńskiej stronie „spinki” (tie-in) do norweskiego systemu przesyłowego na Morzu Północnym, która połączy Danię z Norwegią i umożliwi przesył surowca;
    • rozbudowę istniejącej zdolności przesyłowej w Danii z zachodu na wschód;
    • budowę połączenia gazowego między Polską a Danią (Baltic Pipe);
    • budowę tłoczni gazu;
    • rozbudowę polskiego systemu przesyłowego.

Zgodnie ze studium wykonalności projektu, które zostało przygotowane z końcem 2016 r., projekt dotyczy analizy planu budowy gazociągu Baltic Pipe (o przepustowości do 10 mld m3) oraz pozostałych elementów Korytarza Norweskiego. Inwestycja zgodnie z informacjami Gaz-Systemu oraz Energinet.dk powinna być gotowa do 2022 roku.

Bartłomiej Sawicki