Dania: Rosyjscy hakerzy zaatakowali w Europie. To oni stoją za wirusem NotPetya

16 lutego 2018, 07:00 Alert

Minister Obrony Danii Claus Hjort Frederiksen powiedział, że w cyberataki z czerwca 2017 roku byli zaangażowani rosyjscy hakerzy. Ich działania miały przynieść jak największe szkody. „Rosjanie podnieśli to (cyberataki – przyp. red.) na wyższy poziom, gdzie celem jest wyrządzenie strat, takich jak w przypadku ataku wojskowego” – duńskie media cytują ministra Frederiksena.

fot. Wikimedia Commons (CC BY-SA 2.5)

Dania wskazuje na Rosję 

W czerwcu 2017 roku wirus komputerowy NotPetya rozprzestrzenił się w całej Europie. Spowodowało to awarię systemów informatycznych w wielu międzynarodowych firmach, znajdujących się na terenie całej Europy. Wśród ofiar znalazła się między innymi duńska firma żeglugowa Maersk, która jest zaangażowana w obsługę portów kontenerowych i żeglugę towarową w ponad 135 krajach.

Po zbadaniu sprawy zeszłorocznych cyberataków, rząd Danii oskarżył o nie rosyjskich hakerów. Przy tej okazji nazwano Rosję liderem szpiegostwa w cyberprzestrzeni. Dodatkowo władze w Kopenhadze oceniły prawdopodobieństwo kolejnych ataków hakerów z zagranicy na systemy komputerowe agencji rządowych i przedsiębiorstw jako bardzo wysokie.

Rzecznik prezydenta Władimira Putina, Dmitrij Pieskow podważył jakiekolwiek zaangażowanie Rosji w wewnętrzne sprawy innych państw. „Kategorycznie zaprzeczamy oskarżeniom, uważamy je za bezpodstawne i traktujemy jako kontynuację nieuzasadnionej rusofobicznej kampanii” – powiedział Pieskow podczas konferencji prasowej.

Transportowy gigant dopiero podniósł się po ataku wirusa Petya

Czym jest NotPetya?

Wirus NotPetya (pierwotnie zidentyfikowany jako Petya.A) jest jedną z wersji szkodliwego programu Petya. Masowo zaatakował komputery 27 lipca 2017 roku. Atak rozpoczął się na Ukrainie, gdzie zaatakowane zostały przedsiębiorstwa finansowe, państwowe urzędy, przedsiębiorstwa energetyczne i transportowe oraz inne organizacje. Bardzo niebezpiecznie zrobiło się gdy, po zainfekowaniu Petyą, system monitorowania promieniowania w elektrowni jądrowej w Czarnobylu na Ukrainie wszedł w tryb offline.

W Rosji cyberataki zgłosiły między innymi Rosnieft i Basznieft, a także firma metalurgiczna Evraz. Wśród krajów najbardziej dotkniętych wirusem znalazły się Ukraina,Włochy, Izrael, Serbia, Węgry, Rumunia, Polska, Argentyna, Czechy i Niemcy. Złośliwe oprogramowanie blokowało pracę komputera, a za jego odblokowanie żądało opłaty o równowartości około 300 USD w bitcoinach.

CNBC/Roma Bojanowicz