De Jong: Rosja chce wykorzystać prezydencję Słowacji w UE do własnych celów

1 lipca 2016, 10:45 Energetyka

W odpowiedzi na informacje Gazpromu o tym, że słowacki operator gazociągów przesyłowych Eustream doszedł do porozumienia na temat przesyłu gazu z Nord Stream 2 przez jego infrastrukturę, spółka wydała krótki komunikat. Słowacy otrzymali satysfakcjonujące gwarancje ze strony Gazpromu. Sprawę komentuje rozmówca BiznesAlert.pl.

Robert Fico (L) i Władimir Putin (P)

– Eustream omówił z przedstawicielami Gazpromu potencjalny wpływ dostaw gazu z Nord Stream 2 przez korytarz centralny do Europy środkowej – poinformowała spółka. – Eustream przyjął zapewnienia Gazpromu, że słowacki i czeski system przesyłowy będą wykorzystywane nawet, jeśli dojdzie do budowy gazociągu Nord Stream 2. Eustream wysoko ceni sobie zrozumienie obu stron odnośnie tego, że funkcjonalność punktu wejścia z Ukrainy na Słowację powinina zostać w pełni utrzymana także w wypadku realizacji projektu Nord Stream 2 – podali Słowacy.

Rosja wie, że Słowacja przejmuje obecnie prezydencję w Radzie Unii Europejskiej. Oznacza to, że będzie miała do odegrania rolę podczas posiedzeń Rady. Słowacja jest także jednym z głównych krytyków Nord Stream 2, ze względu na obawy o utratę zysków z tranzytu – przypomina Sijbren de Jong, ekspert Hague Centre for Strategic Studies. – Jednocześnie Słowacja jest krajem Europy Środkowej, który najbardziej niechętnie kontynuuje politykę sankcji wobec Rosji.

– Ustępując Eustreamowi, poprzez gwarancję wykorzystania tranzytu przez Słowację, Rosja neutralizuje opozycję wobec Nord Stream 2 i nagradza kraj, który będzie miał niebawem kluczowe znaczenie dla polityki europejskiej, a jednocześnie jest adwokatem zniesienia sankcji – ocenia rozmówca BiznesAlert.pl. – To oczywiste, że Moskwa pokazuje Słowacji marchewkę, aby usunąć opór owbec Nord Stream 2 i dać argumenty za zniesieniem sankcji w styczniu 2017 roku.

1 lipca 2016 roku Słowacja objęła prezydencję w Radzie Unii Europejskiej.