Deklaracja warszawska w sprawie dronów

25 listopada 2016, 07:15 Bezpieczeństwo

W Warszawie odbyła się unijna Konferencja Wysokiego Szczebla Drony jako źródło nowych miejsc pracy i wzrostu gospodarczego. Jej uczestnicy opracowali deklarację warszawską.

Jak powiedział Jerzy Szmit, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa, prowadzono ciekawe, żywe dyskusje na temat wyzwań stojących przed europejskim rynkiem dronów. Największą wartością było to, że zaprezentowano wiele argumentów, rozpatrując zagadnienie z różnych punktów widzenia. Mówiono o osiągnięciach i barierach.

Dużo uwagi poświęcono regulacjom. Mają być one uniwersalne, obowiązujące w całej Unii Europejskiej, uwzględniające doświadczenia z całego świata. Będą one brały pod uwagę rozwój techniki, ale również bezpieczeństwo. Jest to o tyle istotne, że w najbliższym czasie każdy człowiek znajdzie się w zasięgu działania dronów.

Niezwykle interesująca jest nowa koncepcja U-Space zaproponowana przez Violetę Bulc, europejską komisarz ds. transportu i mobilności. Podstawowe ramy mają zostać opracowane w ciągu 6 miesięcy. U-Space to przede wszystkim obszar miejski, na którym mogą wystąpić rozmaite zagrożenia. Trzeba zatem zastanowić się, w jaki sposób im zapobiegać.

Wiadomo przecież, że drony w wielu aspektach wprowadzają nas w nową rzeczywistość. Widać to dokładnie na przykład w Afganistanie czy Iraku. Operator siedzi w ciepłym pomieszczeniu oddalonym o tysiące kilometrów od miejsca działania urządzenia. Kto zatem odpowiada za ewentualne szkody? To jeden z poważnych problemów prawnych wymagających szybkiego uregulowania.

Jak czytamy w deklaracji warszawskiej, uczestnicy konferencji podkreślają niesamowity potencjał unijnego rynku usług związanego z dronami. Mówi się o miliardach euro rocznie. Ale te szacunki różnią się znacząco. Niektóre sięgają setek miliardów euro.

Warszawska konferencja odbywała się pod hasłem drony jako źródło nowych miejsc pracy i wzrostu gospodarczego. Niestety, deklaracja jest bardzo ogólnikowa. Również przedstawiciele Komisji Europejskiej i innych instytucji nie potrafili zaprezentować żadnych szacunków dotyczących wzrostu liczby miejsc pracy w szeroko pojętej branży usług związanych z dronami.