Drony pomagają sprawdzać sieci energetyczne

12 kwietnia 2018, 07:15 Alert

Oszczędność czasu, lepsze warunki pracy, redukcja kosztów to podstawowe powody, dla których firmy energetyczny chętnie wykorzystują najnowsze zdobycze techniki jakimi są drony. Sztuczna inteligencja (AI) jest wykorzystywana przy tej okazji do analizy pozyskanych danych. Eliminuje to ewentualne błędy w interpretacji odczytów i powoduje, że naprawy mogą zostać zrobione szybciej. W Norwegii z rozwiązania zaproponowanego przez Kongsberg korzysta dwunastu operatorów sieci dystrybucyjnych. Sprawdziło się także w trakcie usuwania skutków huraganu w USA.

Analiza danych

System analizujący ponad 100,000 obrazów na godzinę pomaga w znajdowaniu i usuwaniu awarii. Jest on w stanie wyszukać nawet niewielkie uszkodzenia warstw ochronnych instalacji spowodowanych przez upadające drzewa, poluzowania, działania ptaków lub innych zwierząt. Taki monitoring i analiza danych pozwalają także wiele problemów przewidzieć.

Predykcja

12 operatorów, którzy korzystają z systemu w Norwegii chcą zapewnić swoim klientom ciągłość przesyły. Należy do nić około jedna trzecia z 345,000 km sieci energetycznych znajdujących się w tym kraju. Znajdują się one często w odległych odludnych częściach kraju. Konserwacja w oparciu o dane analizowane przez AI pozwalają także reagować z wyprzedzeniem. Predykcja w oparciu o analizy danych nie dopuszcza do powstania usterki lub awarii.

70 procent szybciej

Specjaliści norwescy uważają, że tradycyjne metody przewidywania problemów i reagowania w czasie awarii są zdecydowanie mniej efektywne. Szacują, że nowoczesne systemy wykorzystujące drony i analizę danych pozwalają przywracać zasilanie nawet o 70 procent szybciej niż posługując się dawnymi danymi. Rozwiązaniami typu smart zainteresowane są w Norwegii także firmy zajmujące się przesyłem energii.

Huragan Irma

System Connected Drone był wykorzystywany w czasie usuwania skutków huraganu Irma, który w 2017 roku spustoszył Florydę. Było to najszybsze i najbezpieczniejsze rozwiązanie biorąc pod uwagę skalę zniszczeń sieci. Usuwanie skutków katastrof zawsze wiąże się z dużym ryzykiem dla ekip biorących udział w akcjach naprawczych. Dzięki technologiom można znacznie ograniczyć to ryzyko.

Autonomiczne drony

Celem działań firmy jest stworzenie autonomicznego systemu kontroli sieci elektroenergetycznych w oparciu o drony. Wykorzystanie wydajnych baterii, użycie lidarów oraz odpowiedniego oprogramowania pozwala sądzić, że cel niebawem może zostać osiągnięty. Ta sama technologia może być użyta do sprawdzania rurociągów lub innych instalacji znajdujących się w trudno dostępnych miejscach. Operując dronem można pozyskać wiele danych. Można także umiejętnie nim manipulując uzyskać zdjęcia z różnych perspektyw bez konieczności narażania ludzi na niebezpieczeństwo związane z pracą nad ziemią.

Polskie firmy też widzą szansę

W Polsce w sektorze energetycznym rozwiązania mające na celu zbieranie i analizowanie danych z dronów także niebawem będą mogły stać się codziennością. Widać wyraźnie zainteresowanie firm energetycznych zarówno wykorzystaniem danych satelitarnych jak i predykacją awarii w oparciu o dane pochodzące z dronów. Między innymi takich rozwiązań związanych z monitoringiem poszukują otwierając się na współpracę ze start-upami.

Kongsberg/Agata Rzędowska