Duda: NATO musi przesuwać infrastrukturę na wschód

9 września 2015, 07:52 Bezpieczeństwo

Gwarantem bezpieczeństwa Europy w sensie militarnym jest sojusz północnoatlantycki – mówił podczas otwarcia Forum Ekonomicznego w Krynicy prezydent Andrzej Duda.

Andrzej Duda. Fot. Michał Sierzputowski, BiznesAlert.pl

Jeśli mówimy o bezpieczeństwie Europy w sensie militarnym to jego filarem jest i powinno pozostać NATO – przekonywał prezydent podczas debaty otwierającej Forum Ekonomiczne w Krynicy. Zdaniem Andrzeja Dudy oczywiście Unia Europejska może równolegle budować własną wspólną armię, ale wyłącznie w ramach sojuszu północnoatlantyckiego.

– NATO sprawdziło się jako ogólnoświatowy alians państw, który pomógł zachować globalny pokój przed długi czas, nawet w chwilach największej próby – podkreślał prezydent. Dlatego wraz z rozwojem struktury sojuszu i dołączaniem do niego nowych państw jego twarda infrastruktura powinna być przesuwana na nowe terytoria – mówił.

Polski prezydent rozmawiając wraz z prezydent Chorwacji Kolindą Grabar-Kitarović i prezydentem Macedonii Gjorge Iwanowem o wyzwaniach jakie stoją przed Europą zaznaczył, że Polska otrzymuje fundusze spajające krajową infrastrukturę z tą Europejską i jego zdaniem na takiej samej zasadzie powinno działać NATO.

– NATO, jeśli rozszerzyło się o nowe państwa, to na ich terenie powinna być rozwijana nowa infrastruktura. Sojusz nie może sobie pozwolić na luki w systemie bezpieczeństwa, bowiem natychmiast pojawi się pokusa testowania takiej luki. Przesuwanie infrastruktury NATO na wschodnią flankę sojuszu będzie sygnałem, że NATO nie jest skostniała strukturą, ale żywą organizacją, która reaguje na bieszące wydarzenia – mówił Duda

Powrót do korzeni

Zdaniem Dudy Europa w rozumieniu Unii Europejskiej jest silna, ale bezradna wobec problemów, które trapią. Duda wśród nich wymienił demografię, kryzys strefy euro, falę imigrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu oraz woje na Ukrainie.

– Konflikt ukraiński powinien zakończyć się trwałym pokojem a nie zamrożeniem, a to oznacza przywrócenie Ukrainie poprzednich granic. Porozumienie mińskie przyniosło pewne pozytywne skutki, w istotnym stopniu ograniczyło wojnę, ale jej nie zakończyło.

Duda powiedział, iż wyróżnia trzy podstawowe filary, które warunkują dobrą przyszłość Europy. Pierwszym jest konieczność zachowania jedności, drugim bezpieczeństwo rozumiane nie tylko w sensie militarnym, ale także chociażby energetyczny. Trzeci filar to wolność także z znaczeniu demokracji. W jego opinii instytucje unijne działają w taki sposób, że społeczeństwa mają poczucie braku wpływu na ich funkcjonowanie.

– Uważam, że powinniśmy wrócić do korzeni. Unia Europejska powinna być unią suwerennych państw narodowych, Unia Europejska, w której respektujemy swoje interesy – mówił prezydent.

Prezydent przekonywał, że konieczne są bardziej intensywne działania i Polska mogłaby się w te działania włączyć. – Te działania na niwie dyplomatycznej możemy podjąć, oczywiście w zależności z wolą Ukrainy i współpracy z naszymi partnerami. Polak jest ambasadorem UE w Kijowie, możemy się zaangażować jako państwo – mówił.

Konieczna szybsza reakcja

Zdaniem chorwackiej prezydent Europa przechodzi obecnie przez kryzys wizji, kryzys tożsamości, strategii i przywództwa.

– To podkopuje filary o których mówił prezydent Andrzej Duda. Jednak wierzę, że ten kryzys możemy, a nawet musimy przezwyciężyć – zaznaczyła.

Jej zdaniem Europa powinna szybciej reagować na wszelkiego rodzaju zagrożenia. Mówiąc o Ukrainie zwracała uwagę, że można było wcześniej wzmocnić integralność tego kraju. Brak natychmiastowej jedności Europy w tej kwestii zadziałał w jej opinii jak zły omen.

– Obecnie mamy do czynienia z koleją sytuacją krytyczną. Zalewające Europę rzesze imigrantów są dla Wspólnoty ogromnym wyzwaniem. Jednak powinniśmy się skupić na eliminacji pierwotnych przyczyn tej sytuacji: wojny, biedy i destabilizacji na Bliskim Wschodzie – mówiła Grabar-Kitarović. – W innym wypadku fundamenty Europy takie jak zniesienie granic będą podkopywane – przekonywała.

Prezydent Macedonii Gjorge Iwanow wskazywał, że Macedonia została pozostawiona z problemem fali imigrantów sama sobie.

– Instytucje Unii Europejskiej działają świetnie gdy żyjemy w pokoju. W sytuacjach krytycznych nie udaje się jednak podejmować im szybkich decyzji i wówczas kryzys się pogłębia się powodując jeszcze większe konsekwencje – mówił Iwanow

– Bliski wschód skąd w głównej mierze płyną do Europy uchodźcy jest powiązany silnie z Kaukazem i z państwami bałkańskimi. Wydaje się że politycy nie są w stanie obecnie rozwiązać tego trójkąta bermudzkiego – dodał prezydent Macedonii.

Jak wskazywał Macedonia ma duże doświadczenie w pokojowej koegzystencji z ludnością wyznającą islam i takim doświadczeniem budowania społeczeństwa na wzajemnym szacunku może się podzielić z Unią Europejską.

Referendum w sprawie euro

Andrzej Duda mówił, że dalsza integracja Europy musi odbywać się z poszanowaniem suwerenności poszczególnych krajów. Jak zaznaczył jeżeli Polska będzie podejmować decyzję o przyjęciu euro, to powinno ją poprzedzać referendum w tej sprawie.

– Niech to będzie decyzja podjęta świadomie, przy pełnej informacji dla polskiego społeczeństwa – o skutkach, przy pełnej informacji, również o tym, że instytucją sterującą będzie EBC, a nie NBP, że stracimy naszą walutę i jakie będą tego skutki – uważa prezydent.