Elektryczne BMW mają utrzymać linię

10 maja 2018, 06:30 Alert

Bawarczycy z BMW pracują nowymi ogniwami do baterii samochodowych. Różne ich typy będą przeznaczone dla różnych rodzajów samochodów. Firma chce mieć swobodę w projektowaniu pojazdów. Chodzi o to żeby rodzaj silnika oraz magazynowanie energii nie determinował myślenia o kształcie bryły. Koncernowi zależy na tym, żeby zachować charakterystyczną linię i żeby samochody elektryczne BMW były równie piękne jak te spalinowe. 

BMW na impact'17, fot. BiznesAlert.pl

Wysokość baterii

Oddzielnie przygotowane zestawy baterii będą pozwalały na projektowanie SUVów i sedanów od podstaw a nie dostosowując się do rozmiarów zestawu. Wpłynie to także pozytywnie na środek ciężkości aut. Baterie będą różnej wysokości. To ma zapewnić swobodę projektantom. 

Baterie zamawiane

Koncern koncentruje się na rozwijaniu technologii związanych z magazynowaniem energii. Baterie montowane w autach BMW powstają na bazie projektów przedstawionych przez specjalistów firmy. W samym koncernie powstaje oprogramowanie sterujące energią na pokładzie aut. 

Etapy elektryfikacji

BMW realizuje kolejne etapy elektryfikacji swojej floty i jak mówią przedstawiciele koncernu wielowymiarowe zestawy baterii litowo-jonowych pozwolą na wejście w kolejną zaplanowaną fazę realizacji planów związanych z elektromobilnością. Ma ona nastąpić w 2021 roku. Za trzy lata ma się na rynku pojawić flagowy samochód elektryczny BMW i9. Ma on być produkowany w fabryce w Dingolfing w Niemczech. 

Więcej miejsca na baterie 

Koncern będzie produkował zarówno auta z napędem na przednią oś i na wszystkie koła. Będą one zbudowane na jednej platformie, która pozwoli na umieszczenie trzech różnych zestawów baterii o pojemności od 60 do 120 kWh tym samym zapewniając zasięg od około 450 do 700 km. 

InsideEVs/Agata Rzędowska