Mazur: Elektromobilność najlepiej ładować w domu
– W ubiegłym roku w Polsce zrealizowano lub zapowiedziano szereg istotnych inwestycji infrastrukturalnych. Przykładowo, LOTOS uruchomił Niebieski Szlak, czyli sieć ładowarek pozwalających na podróż pojazdem elektrycznym z Trójmiasta do Warszawy. Tauron udostępnił 23 terminale ładowania w Katowicach. Plany operatorów są ambitne. PGE chce zainstalować do 2022 roku nawet 1 500 punktów ładowania, GreenWay w ciągu 2-3 lat zamierza powiększyć swoją sieć do 630 stacji, zaś PKN Orlen planuje uruchomić docelowo 150 stacji. Największe wyzwanie stanowi jednak obecnie zapewnienie dostępu do infrastruktury mieszkańcom domów wielorodzinnych – przekonywał podczasKongresu MOVE Mobility & Vehicles 2019 Maciej Mazur, Dyrektor Zarządzający PSPA.
Jak dodał, łatwy i komfortowy dostęp do stacji ładowania, szczególnie w porze nocnej, stanowi niezbędny warunek rozwoju elektromobilności w Polsce. Wynika to z preferencji kierowców, którzy właśnie tak chcą ładować swoje pojazdy i doświadczeń międzynarodowych.
W Europie znajduje się obecnie ponad 150 tys. publicznie dostępnych punktów ładowania pojazdów elektrycznych. Największą ich liczbą dysponuje Holandia (ponad 38 tys.), wyprzedzając Niemcy (ok. 25 tys.), Francję (ponad 23 tys.), Wielką Brytanię (ponad 16 tys.) oraz Norwegię (ponad 10 tys.).
Liczba publicznie dostępnych punktów ładowania w Polsce wzrosła ze 119 w 2014 roku do 845 na koniec roku 2018. Co ciekawe i wyróżniające na tle innych państw członkowskich Unii Europejskiej Polska dysponuje wyższym udziałem szybkich punktów DC o mocy przekraczającej 22 kW (53,6 procent) niż wolnych punktów AC (46,4 procent).
– Polish EV Outlook 2019 to cykliczna, w pełni kompleksowa analiza rynku elektromobilności w Polsce. Wiodąca publikacja i źródło danych dla branży. Opracowanie przedstawia stan krajowego rynku e-mobility i scenariusze jego rozwoju. Według raportu, w zależności od scenariusza rozwoju rynku pojazdów elektrycznych i wprowadzonych instrumentów wsparcia dla nabywców EV i infrastruktury, polscy kierowcy powinni mieć do dyspozycji od ok. 6,4 tys. (scenariusz bazowy) do ok. 51 tys. (m.in. wsparcie z FNT) publicznych punktów ładowania – powiedział Mazur.
