Emilewicz: Elektromobilność będą napędzać polscy inżynierowie

26 października 2016, 11:20 Energetyka

– Rozwój motoryzacji konwencjonalnej i motoryzacji przyszłości, a więc elektromobilność może przyczyni się do rozwoju polskiej gospodarki. Dzięki doskonałej kadrze inżynierów możemy być w czołówce rozwoju rewolucji 4.0. – powiedziała wiceminister rozwoju Jadwiga Emilewicz podczas konferencji w Ministerstwie Rozwoju pod tytułem: „Motoryzacja kołem zamachowym polskiej gospodarki”.

– Spotykamy się podczas święta motoryzacji. Coraz więcej firm z zagranicy chce inwestować w Polsce w sektorze motoryzacji, czego byliśmy świadkami w ostatnim czasie. W przypadku branży o której mówimy, to co przyciąga do Polski, to już nie niskie koszty pracy, a Polscy inżynierowie. To stanowi przewagę naszej gospodarki. Chcemy przekroczyć pułapki rozwój. Chcemy także wejść na rynek produktów, gdzie marża będzie rosła i będzie stanowiła o jakości polskiej gospodarki – powiedziała Emilewicz.

Jadwiga Emilewicz / fot. Ministerstwo Rozwoju

– W pierwszej kolejności stawiamy na elektromobilność. Jeszcze do niedawna mówiono, że to zbyt ambitny projekt. Teraz pojawia się pytanie nie „czy” ale „jak” to osiągnąć. Chcemy wspierać ten kierunek poprzez legislacje i instrumenty finansowe. Motoryzacja to nie tylko elektromobilność, to długofalowy projekt. Mamy nadzieje, że konwencjonalny sektor i ten sektor przyszłości będzie wnosić istotny wkład w rozwój naszej gospodarki. Dyskusja o rewolucji 4.0 to temat, w którym możemy realnie wziąć udział. Możemy być w czołówce i nie gonić peletonu. Mamy doskonałą kadrę inżynierów. Przykładem są inwestycje firm motoryzacyjnych w naszym kraju. Jeśli one są to można budować przyjazny dla rozwoju ekosystem. Moim zdaniem jest obecnie najlepszy – podkreśliła wiceminister Emilewicz.

– Obecnie Polska przeznacza 1 procent swoich wydatków publicznych na badania i rozwój, to pierwszy taki wynik od 1989. Jednak wciąż nie jest to wystarczające. W Europie poziom ten wynosi średnio ok .1,7 proc. Mamy ambicje na więcej. Osiągnęliśmy ten wynik mimo trudniej i złożonej sytuacji na rynku. Branża motoryzacyjna dokłada się do tego 1 procenta w sposób bardzo wydajny. Firmy, które prowadzą swoją działalność w Polsce chcą u nas inwestować ze względu na kadrę inżynierów oraz ze względu na fakt, że posiadamy jedne z najnowocześniejszych laboratoriów w Europie. Polska jest jednym z największych producentów autobusów. Już dzisiaj wyprzedziliśmy wiele krajów w produkcji autobusów elektrycznych. Jednym z problemów, z jakimi się mierzymy, to poziom jakości życia w miastach. Przykładem jest Kraków. Dlatego stawiamy na rozwój elektrycznego transportu miejskiego – zaznaczyła Jadwiga Emilewicz podczas panelu w kolejnej części konferencji.

– Dotychczas programy rozwojowe nie powstawały blisko realnej gospodarki. Odległość pracy od rynku jest zbyt duża. Autobus wybraliśmy ze względu na to, że mamy rynek i istnieje możliwie szybka jego weryfikacja. Pojazd elektryczny to jednak tylko jeden element. Pod względem technologicznym problemem jest bateria elektryczna. Jeśli dokonamy przełomu w magazynowaniu energii, będziemy liderem branży. Chcemy osiągnąć efekt skali dlatego zdecydowaliśmy się na położenie takiego akcentu w Planie na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. Nowy model zamówień publicznych na tego typu projekty chcemy przetestować w NCBiR. Dokonaliśmy zmian w prawie zamówień publicznych, które dają szanse na rozwój. Jednym z pierwszych testów będą zamówienia publiczne związane z rozwojem e-Busów – zakończyła wiceminister rozwoju.