Mielczarski: Energia z OZE tylko dla siebie lub w klastrze

23 maja 2016, 16:00 Energetyka

KOMENTARZ

Prof. dr. hab. inż. Władysław Mielczarski

Politechnika Łódzka 

Prosument to konsument energii, który produkuje energię wyłącznie na własne potrzeby. Dzięki temu może obniżyć koszt zakupu energii oraz składnik zmienny opłaty przesyłowej. Takie zapisy powinny znaleźć się w nowej ustawie o OZE.

Obowiązująca obecnie ustawa o odnawialnych źródłach energii, której wprowadzenie zostało odroczone, pozwala produkować Prosumentowi również energię elektryczną na sprzedaż proponując jej zakup za kuriozalnie wysoką cenę – 75gr/kWh z instalacji o mocy do 3kW. W Niemczech energia elektryczna z podobnych instalacji jest zakupywana po 8 Euro centów za 1kWh, co wynosi około 35gr/kWh. Nie ma powodów, aby w Polsce cena była tak wysoka i dlatego należy powitać z uznaniem odejście od tak bardzo wysokiej ceny sprzedaży w propozycji nowej ustawy o OZE.

Jednakże wydaje się, że propozycja nowej ustawy stara się w jakiś sposób zadowolić lobbystów OZE wprowadzając tzw. opusty za wprowadzanie energii do sieci przez Prosumenta. Zadowolić lobbystów OZE to zadanie w zasadzie niemożliwe do spełnienia, a zatrzymywania się w połowie drogi, poprzez wprowadzenie opustów, nie zmniejszy ataków medialnych na nową ustawę.

Wprowadzenie opustów jest skutkiem zgody na wprowadzania energii do sieci przez Prosumentów. Dodatkowo trzeba wprowadzić przepisy inwentaryzujące instalacje do 3kW i od 3kW do 10kW, aby ocenić, kiedy progi 300MW i 500MW zostały przekroczone. Koszty transakcyjne liczenia wielkości instalacji oraz rozliczania Prosumentów z opustów będą bardzo duże. Nie są warte wprowadzenia.

Wątpliwości budzi również zapis, który pozwala Prosumentom tylko informować Operatorów Systemów Przesyłowych o planowanym podłączeniu instalacji, bez konieczności uzyskiwania ich zgody. Ten zapis wydaje się co najmniej dyskusyjny, ponieważ instalacja prosumencka będzie oddziaływała nie tylko na sieć, ale także na innych sąsiednich odbiorców. Operatorzy sieci powinni mieć około 30 dni, aby wyrazić sprzeciw wobec planowanej instalacji prosumenckiej lub nakazać wprowadzenie niezbędnych zmian. Niezbędne jest również wyłączenie instalacji prosumenckiej na polecenie operatora sieci.

Wszystkie te skomplikowane i kosztowne działania nie będą potrzebne, jeżeli wprowadzi się zapis, że Prosument produkuje energię elektryczną wyłącznie na własne potrzeby, z wyjątkiem przypadku, kiedy jest członkiem klastra energetycznego.

Ograniczenie Prosumentów do produkcji energii wyłącznie na własne potrzeby będzie miało pozytywny wpływ na gospodarkę. Pojawi się zapotrzebowanie na magazyny energii, elementy sterujące tymi magazynami oraz usługi instalacyjne i konserwatorskie. Stworzenie zapotrzebowania na magazyny mocy i układy nimi sterujące może być również elementem rozwoju innowacyjnej gospodarki.