Europa: Trump popełnia błąd ws. porozumienia klimatycznego

2 czerwca 2017, 09:30 Alert

To smutny dzień dla globalnej społeczności. Porozumienie paryskie przetrwa – napisał w czwartek wieczorem unijny komisarz ds. klimatu Miguel Arias Canete, komentując decyzję prezydenta Donalda Trumpa o wycofaniu się USA z porozumienia klimatycznego.

Donald Trump, fot. flickr.com/GageSkidmore

KE: to smutny dzień dla świata; porozumienie paryskie przetrwa

„To smutny dzień dla globalnej społeczności, gdy kluczowy partnera odwraca się od walki o zmiany klimatyczne. UE głęboko żałuje jednostronnej decyzji administracji (prezydenta) Trumpa o wycofaniu USA z umowy paryskiej” – napisał komisarz.

Podkreślił jednak, że „umowa paryska przetrwa”. „Świat może nadal liczyć na Europę jako globalnego przywódcę w walce ze zmianami klimatu. Europa będzie przewodzić poprzez ambitną politykę w zakresie klimatu. (…). Będziemy razem pracować, aby stawić czoła jednemu z najbardziej wymagających wyzwań naszych czasów. Zrobimy to razem. Jesteśmy po właściwej stronie historii” – zaznaczył.

Prezydent USA Donald Trump ogłosił w czwartek, że USA wycofają się z paryskiego porozumienia klimatycznego z 2015 roku, co jest spełnieniem jego obietnicy, że będzie przedkładał interesy amerykańskich pracowników i konsumentów nad inne.
Trump oświadczył, że wycofanie Stanów Zjednoczonych Ameryki z paryskiego porozumienia „nie będzie miało dużego wpływu” na klimat. Dodał, że jak dotąd firmy w USA oraz amerykańscy podatnicy ponosili koszty tego porozumienia.

Prezydent USA podkreślił, że rezygnacja z zobowiązań wynikających z porozumienia będzie korzystna dla amerykańskiego sektora energetycznego i przemysłu.

Przywódcy Niemiec, Francji i Włoch bronią porozumienia paryskiego

W wydanej w czwartek wspólnej deklaracji przywódcy Niemiec, Francji i Włoch wyrazili ubolewanie z powodu wypowiedzenia przez prezydenta USA Donalda Trumpa paryskiego porozumienia klimatycznego i odrzucili możliwość jego renegocjacji.

W wydanej w czwartek wspólnej deklaracji przywódcy Niemiec, Francji i Włoch wyrazili ubolewanie z powodu wypowiedzenia przez prezydenta USA Donalda Trumpa paryskiego porozumienia klimatycznego i odrzucili możliwość jego renegocjacji.

„Uważamy wytworzoną w Paryżu w grudniu 2015 roku dynamikę za nieodwracalną i jesteśmy mocno przekonani, że paryskiego porozumienia nie można negocjować na nowo, gdyż stanowi ono życiowo ważny instrument dla naszej planety, naszych społeczeństw i naszych gospodarek” – głosi oświadczenie, jakie podpisali kanclerz Niemiec Angela Merkel, prezydent Francji Emmanuel Macron i premier Włoch Paolo Gentiloni.
„Dlatego z całą mocą ponawiamy nasze zobowiązanie, by szybko wprowadzić w życie paryskie porozumienie wraz z jego celami w sferze finansowania ochrony klimatu i zachęcamy wszystkich naszych partnerów do przyspieszenia ich przedsięwzięć na rzecz zwalczania zmian klimatycznych” – czytamy w oświadczeniu. Deklaruje ono również przekonanie, że „realizacja paryskiego porozumienia zawiera w sobie istotne gospodarcze szanse na dobrobyt i wzrost w naszych państwach i na płaszczyźnie globalnej”.

Merkel, Macron i Gentiloni zapowiedzieli ponadto zwiększenie wysiłków na rzecz „wspierania państw rozwijających się, w szczególności tych najuboższych i najbardziej zagrożonych w osiąganiu ich celów w ochronie klimatu i dostosowywaniu się” do wymogów porozumienia.

Macron: Trump popełnił błąd

Donald Trump popełnił błąd, który będzie miał konsekwencje dla przyszłości USA i całej planety – powiedział prezydent Francji Emmanuel Macron. Podkreślił, że wyjście z paryskiego porozumienia klimatycznego oznacza, że USA odwróciły się od świata.
W wystąpieniu telewizyjnym, w czwartek późnym wieczorem, Macron stwierdził kategorycznie, że nie będzie ponownych negocjacji paryskiego porozumienia klimatycznego. „Nie ma planu B, ponieważ nie ma planety B” – podkreślił prezydent Francji.

Emmanuel Macron zaprosił do Francji rozczarowanych decyzją Trumpa amerykańskich naukowców, by razem z francuskimi pracowali nad rozwiązaniem problemów klimatycznych naszej planety. „Znajdą oni we Francji drugą ojczyznę” – zapewnił Macron.
„Dziś wieczorem Stany Zjednoczone odwróciły się od świata, ale Francja nie odwróci się od Amerykanów” – powiedział prezydent Francji, najpierw po francusku, a następnie po angielsku.

Prezydent USA Donald Trump ogłosił w czwartek, że USA wycofają się z paryskiego porozumienia klimatycznego z 2015 roku, co jest spełnieniem jego obietnicy, że będzie przedkładał interesy amerykańskich pracowników i konsumentów nad inne.

Przyjęte w grudniu 2015 roku na konferencji klimatycznej ONZ w Paryżu porozumienie ratyfikowało dotąd 147 państw, a USA uczyniły to we wrześniu ubiegłego roku. Zobowiązały się w ten sposób do podjęcia działań na rzecz ograniczenia wzrostu średniej temperatury na świecie do wyraźnie mniej niż 2, a jeśli to możliwe do 1,5 stopnia Celsjusza w porównaniu z epoką przedindustrialną. Wymaga to zredukowania globalnej emisji gazów cieplarnianych, w której udział USA wynosi według porozumienia paryskiego 17,89 proc. Wyprzedzają je pod tym względem tylko Chiny z udziałem 20,09 proc.

Polska Agencja Prasowa