Exatel: Procedury nas nie uratują. Cyberprzestępców to nie interesuje

10 października 2017, 15:45 Bezpieczeństwo

– Kilka milionów złotych kosztowała dwudniowa przerwa w funkcjonowaniu jednej z polskiej firm, która została zaatakowana przez wirusa Petya – powiedział w czasie konferencji CYBERSEC 2017 Marcin Malicki z firmy Exatel. Zaprezentował wyniki badania na temat podejścia firm do zagadnień cyberbezpieczeństwa.

Exatel CSEU
fot. BiznesAlert.pl

Raport w tej sprawie przygotowała firma badawcza Kantar Millward Brown. Jego pełna treść nie została jeszcze opublikowana, ale przedstawiciel Exatela ujawnił już część wyników. –  40 proc. przedsiębiorstw było w stanie wymienić co najmniej jedną firmę zajmującą się cyberbezpieczeństwem – powiedział Malicki.

Z badania wynika, że 88 proc. firm korzysta z ochrony użytkownika końcowego, 84 proc. posiada procedury IT, 73 proc. prowadzi ciągły monitoring logowań, a 71 proc. posiada procedury na wypadek zagrożeń bezpieczeństwa w IT. Jednocześnie 89 proc. firm deklaruje, że korzysta z firewalli, 68 proc. ma rozwiązania chroniące przed malware, a 44 proc. firewalle aplikacji webowych (WAF).

– Dobrze jest mieć procedury, ale one nas nie uratują. Przestępców to nie interesuje – ostrzegł Malicki. Podkreślił, że firmy muszą sobie uświadomić, jak duże mogą być straty związane z działaniami cyberprzestępców. Według niego przez jeden atak przedsiębiorstwo może stracić znacznie więcej pieniędzy, niż kosztowałoby zapewnienie wieloletniej, solidnej ochrony.

exatel

fot. BiznesAlert.pl