Francuzi popierają Nord Stream 2. „Gaz z Rosji pomoże w redukcji emisji”

13 listopada 2015, 10:44 Alert

(Engie/Wojciech Jakóbik)

Stacja kompresorowa przy gazociągu Nord Stream. Zdjęcie: Gazprom
Stacja kompresorowa przy gazociągu Nord Stream. Zdjęcie: Gazprom

Dnia 12 listopada w Petersburgu firmy Engie (Francja) i Gazprom (Rosja) świętowały 40-lecie współpracy komercyjnej. Francuzi tłumaczą swoje zaangażowanie w projekt krytykowany przez Komisję Europejską, wolą zmniejszenia emisji CO2 w Europie.

Przy tej okazji dyrektor Engie Gerard Mestrallet i Aleksiej Miller, dyrektor Gazpromu, podkreślili jakość relacji między ich spółkami, która trwa oparta na fundamencie dostaw gazu, wzmocnionym współpracą naukową i techniczną. Od 2010 roku Francuzi należą do zarządu operatora gazociągu Nord Stream.

Mestrallet i Miller podkreślili znaczenie projektu rozbudowy gazociągu – Nord Stream, 2 – który został ogłoszony we wrześniu tego roku przez Gazprom, Engie, E.on, Wintershall, OMV i Shell. Gazprom zgodził się zmniejszyć swój udział w projekcie z 51 do 50 procent akcji na korzyść Engie, które obecnie posiada już 10 procent udziałów, tak jak pozostali partnerzy Rosjan przy projekcie.

Według Engie nowy podział akcji wyrównuje udział europejski i rosyjski w projekcie, który ma zwiększyć poziom dostaw rosyjskiego gazu do Europy.

– Dziś świętujemy także piątą rocznicę włączenia się Engie do projektu Nord Stream. Dziś sukces tego projektu jest jasny dla każdego, dlatego we wrześniu my i europejscy partnerzy, włączając w to oczywiście Engie, podjęliśmy decyzję o budowie Nord Stream 2. Projekt zapewni rynkowi europejskiemu dodatkowe 55 mld m3 rosyjskiego gazu – mówił Aleksiej Miller.

– Jesteśmy bardzo zadowoleni z długowieczności i skali współpracy z Gazpromem, który przyczynił się do rozwoju sektora gazowego w Europie w ciągu minionych lat. Patrząc w przyszłość, zaangażowanie Engie w Nord Stream 2 wyraża naszą wiarę w przyszłość tego rodzaju energetyki. Gaz ziemny ma swoje zasłużone miejsce w transformacji energetyki i wypełnianiu celów unijnej polityki klimatycznej w zakresie redukcji emisji gazów cieplarnianych do 2030 roku – powiedział Gerard Mestrallet.

W Paryżu odbędzie się szczyt klimatyczny ONZ. Unia Europejska i Francja zabiegają o przyjęcie wiążących zobowiązań na rzecz walki ze zmianami klimatu przez wszystkie kraje świata. Nord Stream 2 jest jednak krytykowany przez Komisję Europejską, jako kraj zagrażający pozycji tranzytowej Ukrainy, rozwojowy rynku gazu w Europie Środkowo-Wschodniej i niezgodny z celem redukcji uzależnienia od rosyjskiego gazu wyznaczonym w Strategii Energetycznej Unii Europejskiej.