Rosjanie blokują zmiany na Jamale

19 lipca 2018, 14:43 Alert

Gaz-System jest operatorem polskiego odcinku Gazociągu Jamalskiego, na podstawie decyzji Prezesa URE z 2010 roku, podjętej z urzędu oraz wynikającej z tej decyzji umowy o powierzeniu operatorstwa. Pełnomocnik rządu informuje o ciągu dalszym tej sprawy.

Gazociąg Jamalski. Źródło: Gazprom
Gazociąg Jamalski. Źródło: Gazprom

Podczas posiedzenia sejmowej komisji ds. energetyki i skarbu państwa poseł Zdzisław Gawlik z Platformy Obywatelskiej, były wiceminister skarbu państwa, zapytał o postępy prac nad certyfikacją.

– W organach korporacyjnych EuroPol Gazu Rosjanie uzyskali możliwość blokowania wszystkich decyzji – przypomniał Piotr Naimski, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej. Gaz-System będzie nadal operatorem tej infrastruktury na zasadzie bezumownej w zgodzie z prawem unijnym.

Prezes URE wydał  19 maja 2015 roku decyzję  przyznającą certyfikat spełnienia kryteriów niezależności dla Gaz-System pełniącego funkcję operatora systemu przesyłowego na polskim odcinku gazociągu jamalskiego.

Według prezesa EuroPol Gazu Piotra Tutaka decyzja prezesa Urzędu Regulacji Energetyki z maja 2015 roku zawiera zalecenie dla Gaz-Systemu, aby przejął „eksploatację bieżącą tłocznik gazu i pomiarowni”, czyli przejęcie zadań i ludzi od EuroPol Gazu. – Porozumienia utknęły na poziomie korporacyjnym i ta decyzja nie jest wykonana do dnia dzisiejszego – podsumował Tutak.

Urząd Regulacji Energetyki zwrócił się do operatora o uzupełnienie elementów będących składnikiem decyzji certyfikacyjnej – wytłumaczył Naimski. – Gaz-System podjął działanie, aby te warunki spełnić zgodnie z intencją URE. W tej sprawie porozumiał się z polską częścią zarządu EuroPol Gaz. Odpowiednie umowy zostały przygotowane, także te dotyczące przeniesienia ludzi. Aby mogły być wykonane potrzebna jest zgoda także rosyjskiej części zarządu EuroPol Gazu. Mamy stan zawieszenia i w nim trwamy – dodał.

Wojciech Jakóbik