Naimski: Gazociąg Polska-Ukraina się opłaci

26 marca 2018, 06:00 Energetyka

W rozmowie z agencją Ukrinform pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski mówił o potencjale Gazociągu Polska-Ukraina. Tymczasem Ukraina deklaruje gotowość do stania się eksporterem gazu w 2020 roku.

fot. naimski.pl

W którą stronę popłynie gaz w Gazociągu Polska-Ukraina?

– Obie strony skorzystają na tej inwestycji, niezależnie od tego czy gaz będzie potrzebny Ukrainie czy Polska, w momentach kryzysowych będzie potrzebować importu od strony ukraińskiej. Dodatkowo połączenie wesprze powstanie konkurencyjnego rynku gazu w Europie Środkowej – powiedział agencji Naimski.

Pełnomocnik przypomniał, że za pośrednictwem Polski możliwy jest obecnie import LNG z wykorzystaniem terminalu w Świnoujściu. Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko zadeklarował w zeszłym tygodniu, że jego kraj jest zainteresowany dostawami LNG z Kataru. Import z USA już został zrealizowany za pośrednictwem Polski, o czym pisał BiznesAlert.pl.

Ukraina sprowadza już gaz z Polski, a PGNiG wysłało tam w zeszłym roku prawie mld m sześc. Naimski dodał, że te możliwości zwiększy projektowany gazociąg do Norwegii o nazwie Baltic Pipe.

– Mówimy o cywilizowanych dostawcach, którzy pomogą stworzyć w Polsce prawdziwy rynek. Dzięki temu będziemy w stanie zaoferować naszym sąsiadom gaz, na przykład Ukrainie, która także potrzebuje realnego i normalnego rynku gazu – ocenił minister. Ma w tym pomóc Gazociąg Polska-Ukraina, który zgodnie z planami ma powstać na początku 2021 roku.

Jakóbik: Czy przed Świętami PGNiG wysłało na Ukrainę paczkę LNG?

Ukraina chce być eksporterem gazu nawet w 2020 roku

Ograniczeniem planów współpracy przy Gazociągu Polska-Ukraina jest cel uniezależnienia Ukrainy od importu gazu do 2025 roku zapisany w strategii energetycznej tego kraju. – Musimy zatrzymać import gazu. Skoncentrowaliśmy się na planie rozwoju wydobycia na Ukrainie – powiedział premier Wołodymyr Hrojsman. Zadeklarował, że jego kraj mógłby zostać eksporterem gazu nawet w 2020 roku. Poinformował, że w zeszłym roku Ukrgazdobycza zwiększyła wydobycie o 700 mln m sześc. Celem ma być przekształcenie kraju z importera w eksportera surowca, co miałoby przynieść niższe ceny surowca.

Od listopada 2015 roku Ukraina nie sprowadza gazu z Rosji. Pomimo wyroków sądu arbitrażowego z końca 2017 roku i lutego 2018 roku, z których pierwszy narzuca na Naftogaz obowiązek importu gazu z Rosji w wysokości 4 mld m sześc. rocznie, Gazprom nie rozpoczął dostaw. Spór w trybunale arbitrażowym trwa.

Gazociąg Polska-Ukraina. W którą stronę popłynie gaz? Czy popłynie? (RELACJA)