Upada pomysł Rosnieftu na rywalizację z Gazpromem

15 lutego 2018, 15:15 Alert

W miniony czwartek Komisja ds. energii Dumy Państwowej wydała negatywną opinię na temat ustawy, która pozwoliłaby na realizację wspólnego eksportu gazu przez Rosnieft i należącej do oligarchy Dymitra Bosowa firmy Alletech i zależnych od nich spółek.

Ustawodawca broni Gazpromu

W oświadczeniu komisja stwierdziła, że „dalsze zmiany w ustawie dotyczącej eksportu skroplonego gazu ziemnego (LNG) powinny być przeprowadzane po analizie bieżącej sytuacji na rynkach globalnych i regionalnych”.

W 2015 roku Alletech i Rosnief uzgodniły powołanie nowej firmy Peczora LNG. Projekt ten zakładał opracowanie złóż Korowinskoje oraz Kumżinskoje, znajdujących się w Nienieckim Okręgu Autonomicznym, wydobycie ropy oraz gazu dla kompleksowej instalacji przetwarzania gazu, a także przetwarzanie kondensatu gazowego i oleju napędowego oraz budowę terminala LNG. Rezerwy tych wyżej wspomnianych pól oszacowano na 165 mld m3gazu. Państwowe przedsiębiorstwo otrzymało na podstawie umowy pakiet kontrolny w nowo powstałej spółce Peczora LNG. Dokładne dane finansowe i prawne transakcji nie zostały jednak wówczas ujawnione. W 2016 roku agencja Interfax poinformowała, że Rosnieft ogłosił przetarg na wybór wykonawcy prac przedprojektowych dla Peczora LNG.

Z ujawnionych dokumentów wynika, że państwowy koncern rozważał kilka wariantów rozwoju projektu: budowę instalacji do produkcji LNG o wolumenie 4,3 mln ton rocznie, kompleks chemiczny do przetwarzania gazu wytwarzający 6,9 mln ton metanolu lub instalację do produkcji 4,3 mln ton metanolu i 3,3 mln ton karbamidu. Wcześniej plan stworzenia Peczora LNG przewidywał budowę instalacji LNG o wydajności 8-10 mln ton rocznie oraz terminalu morskiego. Rosnieft zamierzał dodatkowo dokupić licencję na wydobycie węglowodorów ze złóż w Łajawożsku i Wanejwssku. Jednak to Gazprom otrzymał możliwość opracowywania tych obszarów.

Liberalizacji „niet”

Komisja ds. energii Rosyjskiej Dumy Państwowej uważa, że zatwierdzenie poprawek do ustawy „będzie sprzeczne ze strategicznymi zadaniami kraju w dziedzinie polityki energetycznej”. Stwierdzenie to nawiązuje do słów prezydenta Władimira Putina, który powiedział, że rosyjskie projekty LNG nie powinny konkurować z rosyjskim gazociągiem. „Przyjęcie ustawy w proponowanej formule wydaje się obecnie niecelowe” ̶ podsumowuje Komitet ds. energii Dumy Państwowej.

W latach 2006-2014 tylko Gazprom miał monopol na eksport gazu. W grudniu 2013 roku uchwalono ustawę, która umożliwiła zagraniczną sprzedaż LNG spółkom, które posiadały licencje na budowę instalacji LNG obowiązujące od 1 stycznia 2013 roku. Dzięki temu firma Peczora LNG również mogła eksportować gaz. Pięć miesięcy później pierwszy zastępca przewodniczącego Komitetu ds. Zasobów Naturalnych Dumy, Walery Jazew, wniósł pod obrady parlamentu projekt ustawy, który przesunąłby tę datę na 1 lipca 2014 roku.

Kolejny projekt ustawy przedstawiony przez Jazewa we wrześniu 2014 roku otrzymał neutralną ocenę rządu z adnotacją, że tekst „musi zostać dopracowany”. W 2016 roku odbyły się wybory do Dumy Państwowej, w których Jazew nie został wybrany na nową kadencję. Od tego momentu prace nad ustawą Jazewa nie zostały ponownie podjęte.

Rosnieft nie po raz pierwszy próbuje przełamać dominację Gazpromu w kwestii eksportu gazu. „Pracowaliśmy w tym kierunku, ale nie mamy zamiaru niszczyć żadnego monopolu, staramy się działać w ramach tego monopolu, dzięki pracy Gazpromu badamy możliwości rozwoju dostaw rosyjskiego gazu” ̶ powiedział pod koniec 2017 roku wiceprezes Rosnieftu ̶̶ Wlad Rusakow. W tym samym czasie jeden z przyszłych akcjonariuszy Rosnieftu, chiński CEFC (właściciel 14,16 procent akcji państwowej spółki) oświadczył, że poprzez partnerstwo z Rosnieftem chciałby uzyskać dostęp do rosyjskiego gazu. Jak podają źródła Vedomosti, chińska firma rozpoczęła już negocjacje prowadzące do zakupu udziałów w największym projekcie gazowym Rosnieftu – spółki Rospan.

Zdaniem analityka Raiffeisenbanku Andrieja Poliszczuka, możliwość eksportu gazu przez Peczora LNG jest kluczową kwestią dla powodzenia tego projektu. Rosnieft koncentruje się na eksporcie ropy naftowej, dlatego udziały gazu w globalnych przychodach spółki są niewielkie, wynosiły tylko 4,3 procent w 2016 roku. Według niego Rosnieft, po podjęciu ostatecznej decyzji inwestycyjnej dotyczącej realizacji swoich projektów LNG, będzie mógł liczyć na uzyskanie prawa do eksportu skroplonego gazu.

Jak twierdzi analityk Sbierbanku Walery Nesterow, jeszcze 5-7 lat temu projekt Peczora LNG wyglądał na obiecujący, ale teraz sytuacja się zmieniła. Po pierwsze Rosnieftowi nie udało się zwiększyć swojej bazy surowcowej – złoża w Łajawożsku i Wanejwssku stracił na rzecz Gazpromu . Po drugie światowy rynek jest obecnie zalany przez LN, a popyt na ten rodzaj gazu zrównoważy sytuację dopiero około 2025 roku.

„Na dzień dzisiejszy koncepcja stworzenia spółki Peczora LNG może okazać się nieefektywna ekonomicznie ”̶ mówi Nesterow.

Wiedomosti/Roma Bojanowicz