Gazprom nie odda kontroli nad niemieckimi gazociągami

24 stycznia 2017, 06:30 Alert

Gazprom nie zamierza sprzedawać udziałów w operatorze niemieckiej sieci przesyłowej gazu Gascade – powiedział dziennikarzom wiceprezes koncernu Aleksander Miedwiediew. Pytał retorycznie: „po co Gazprom ma to robić, jeżeli lądowe rurociągi w Europie są przedłużeniem tych biegnących z Rosji”. Wcześniej agencja Interfax donosiła, że Gazprom rozważa sprzedaż udziałów Gascade. Zarządzał spółką wspólnie z BASF/Wintershall od dwóch dekad.

fot. Gazprom

Gazprom wstępnie zdecydował

Według rozmówców agencji kierownictwo wyższego szczebla Gazpromu już podjęło wstępną decyzję o sprzedaży. Transakcja jest zaplanowana na 2017 rok. Przy czym źródła w sektorze potwierdziły w rozmowie z Interfaxem, że istnieje wielu potencjalnych nabywców wspomnianego aktywu.

Gazprom przeprowadził wymianę aktywów z BASF/Wintershall, otrzymując od niemieckiego partnera udziały w Wingas, WIEH, WIEE oraz w joint venture zajmującym się magazynowaniem gazu – spółce Astora.

Podjęto decyzję o niewłączaniu w wymianę aktywów gazociągów operowanych przez Wingas Transport GmbH (późniejsze Gascade Gastransport GmbH). Byłoby to sprzeczne z zapisami trzeciego pakietu energetycznego, zgodnie z którym zintegrowane pionowo przedsiębiorstwa nie powinny być właścicielami sieci. Nawet ze zintegrowanymi w ten sposób spółkami Gascade stał się w pełni niezależnym podmiotem. Do tego pracownicy mogli przechodzić z jednej spółki do drugiej wyłącznie po kilkumiesięcznej przerwie (сooling-on/сooling-off).

Operator gazociągów w Niemczech

Należąca do Gascade sieć przesyłu gazu liczy 2400 km rurociągów oraz 9 stacji kompresorowych. Łącznie przysyłane jest nią ok. 40 mld m3 gazu rocznie.

W tym dziesięcioleciu na europejskim rynku gazu doszło do wielu transakcji sprzedaży pionowo zintegrowanych aktywów sieciowych spółek. Jednym z efektów tego procesu stała się transformacja niektórych państwowych graczy na rynku przesyłu gazu – Fluxys, Snam – w operatorów o skali europejskiej. Inną grupą nabywców są finansowe fundusze infrastrukturalne, które często występują w partnerstwie z operatorami przesyłowymi.

Na przykład Macquarie odkupił od E.ON sieć 12 tys. km sieci niemieckich gazociągów Open Grid Europe, a Thyssengas od RWE. Konsorcjum Allianz/Snam kupiło 49 procent od austriackiego OMV Gas Connect Austria GmbH.

Nord Stream 2

Gazociągi przesyłowe w Niemczech z zaznaczeniem OPAL. Grafika: Gascade

– Gascade jest operatorem niemieckich gazociągów przesyłowych: STEGAL, MIDAL, RHG, WEDAL i JAGAL. Buduje gazociąg EUGAL, który ma być odnogą kontrowersyjnego Nord Stream 2. Gaz do magistrali ma dostarczać Gazprom. Zgodnie z trzecim pakietem energetycznym jedna firma nie może zajmować się dostawami i operowaniem gazociągiem, którym są realizowane. Być może sprzedaż akcji Gascade pozwoli Gazpromowi w zgodzie z pakietem słać gaz przez Nord Stream 2 i EUGAL – mówi Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny BiznesAlert.pl.

– Decyzja może mieć także związek z śledztwem antymonopolowym Komisji Europejskiej przeciwko Gazpromowi. W jego toku Bruksela postawiła między innymi zarząd uzyskiwania nieuprawnionego wpływu na infrastrukturę w regionie. Być może Rosjanie chcą wyjść naprzeciw niej i usunąć wątpliwości względem ich działań na terenie Niemiec – dodał.

AKTUALIZACJA: 24.01.2017 godz. 14:58

Interfax/BiznesAlert.pl/FinMarket