Gazprom zwiększa wpływy w austriackim sektorze gazowym

12 listopada 2015, 08:41 Alert

(Wiener Zeitung/Wojciech Jakóbik)

fot. Gaz-System

Austriacka gazeta Wiener Zeitung pisze o rosnącej zależności firmy OMV od rosyjskiego Gazpromu.

Pierwszym elementem zjawiska jest Reiner Seele, nowy prezes austriackiej firmy, który jest znany z prorosyjskich poglądów. To on zaprosił na konferencję byłego kanclerza Niemiec Gerharda Schroedera, by mogli razem promować projekt Nord Stream 2, czyli rozbudowę gazociągu z Rosji do Niemiec przez Bałtyk. Seele jest od 2012 roku przewodniczącym Niemiecko-Rosyskiej Izby Handlowej. Był także dyrektorem niemieckiego Wintershalla, jednego z bliższych sojuszników Gazpromu w Europie. Pierwszego wywiadu po objęciu nowego stanowiska przeprowadziły z nim rosyjskie Wiedomosti. Wyraził w nim zadowolenie z rozwoju strategicznego partnerstwa OMV-Gazprom. – Czy współpraca OMV z firmami innymi niż Gazprom była kiedykolwiek możliwa? – pytał żartobliwie. – Europa potrzebuje gazu z Rosji. To będzie decyzja importerów gazu, a nie polityków – przekonywał w rosyjskiej gazecie.

Chociaż OMV zainteresowało się rumuńskimi złożami i działa na tamtejszym rynku za pomocą spółki-córki Petrom, być może dojdzie do ponownego skupienia jego działalności na współpracy z Gazpromem. Firma liczy na poszukiwania ropy wspólnie z Gazprom Nieftem w Rosji i poza nią. OMV zmniejszyło już własne inwestycje w poszukiwania w Austrii, Rumunii, Norwegii, Nowej Zelandii, Tunezji, Libii i Jemenie. Wycofała się także z prac w Chorwacji. Sprzedała także udziały w operatorze gazociągów w Austrii o nazwie Gas Connect. Firma była mała, ale przynosiła istotne zyski.

Wygląda na to, że firma Seela zamierza postawić na Rosję. Sygnałem jest wymiana aktywów. OMV otrzyma 25 procent udziałów w złożu Achimow będącym częścią formacji Urengoj. Gazprom otrzyma w zamian dostęp do infrastruktury austriackiej. „Krótka lista”, na której wymieniono, co dokładnie trafi w ręce Rosjan jest poufna. Zostanie ogłoszona w pierwszej połowie 2016 roku.

Być może powodem zwiększania wpływów rosyjskich w OMV jest rosnący dług spółki. Ze względu na niego w ręce Gazpromu mogą trafić austriackie magazyny gazu. – Pytanie o to, czy OMV zamieni się w Gazprom-West, pozostaje otwarte – kończy dziennikarz Wiener Zeitung.