Głowacki: Inwestycja PKN Orlen w górnictwo nie ma uzasadnienia

20 lutego 2017, 16:15 Energetyka

– Nie wygląda na to, aby inwestycja PKN Orlen w górnictwo miała jakiekolwiek uzasadnienie biznesowe – stwierdził w rozmowie z BiznesAlert.pl Krzysztof Głowacki, ekonomista Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych.

Krzysztof Głowacki

Przypomnijmy – według informacji Rzeczpospolitej Ministerstwo Energii poszukuje czwartego inwestora, który wesprze fuzję Polskiej Grupy Górniczej i Katowickiego Holdingu Węglowego. Jak podkreśla gazeta, podmiot, który powstanie w wyniku połączenia wspomnianych spółek potrzebuje dofinansowania na poziomie 1,1 mld zł, podczas gdy Enea, Węglokoks i TF Silesia mają wyłożyć na ten cel 700 mln. Brakujące 400 mln zł miałby dołożyć PKN Orlen.

– Istnieją przykłady konsolidacji sektora energetycznego z górniczym, m.in. działalność spółki Tauron. Rząd planuje zwiększanie udziału energetyki w górnictwie, lecz istnieją poważne wątpliwości co do zasadności takich działań. W przypadku spółek działających w sektorze energii elektrycznej istnieje co najmniej teoretyczna synergia – uważa Głowacki.

– Wydobycie węgla i produkcja energii elektrycznej są kolejnymi szczeblami tego samego łańcucha produkcyjnego, co umożliwia tzw. integrację wertykalną. Natomiast w przypadku PKN Orlen mówimy o spółce, która działa w sektorze petrochemicznym, a ostatnio także gazowym. Te nośniki energii mają zupełnie inny łańcuch produkcyjny, a w dodatku gaz jest w stosunku do węgla dobrem substytucyjnym, a nie komplementarnym. W związku z tym, pod względem biznesowym inwestycja Orlenu w górnictwo ma mniejsze uzasadnienie niż inwestycje spółek sektora energii elektrycznej – ocenia rozmówca BiznesAlert.pl.

– W gospodarce zdarzają się czasem przejęcia spółek należących do sektorów niezwiązanych z przedmiotem działalności spółki inwestującej. W przypadku fuzji PGG i KHW pojawia się jednak dodatkowo problem w postaci wątpliwej stopy zwrotu z takiej inwestycji. Sektor górniczy cechuje bowiem niska rentowności. Dotyczy to również KHW, który jest przedmiotem akcji ratunkowej – dodał.

– Pod względem biznesowym jest to z pewnością nietrafiony projekt. Na pewno przyniesie jednak rządowi korzyści polityczne, ponieważ umożliwi sztuczne podtrzymanie finansowania dla nierentownych kopalń wchodzących w skład KHW. Rozważane są też sposoby umożliwiające Orlenowi zainwestowanie docelowo w KHW, ale nie w bezpośredni sposób – np. poprzez objęcie udziałów w innej spółce, a następnie przetransferowanie środków finansowych do Katowickiego Holdingu Węglowego. Wszystko zależy od tego, czy PKN Orlen otrzyma ofertę rentownego projektu. Jeżeli otrzymałby taką propozycję, wówczas mógłby ją rozważyć. W przeciwnym razie nie będzie mowy o żadnym racjonalnym uzasadnieniu inwestycji – powiedział ekonomista Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych.

W rozmowie z portalem BiznesAlert.pl Głowacki odniósł się również do problemów polskiego górnictwa. Jego zdaniem sektor ten potrzebuje reformy strukturalnej. Ekspert wskazuje m.in. na potrzebę zwiększania rentowności kopalń poprzez redukcję zatrudnienia, wygaszanie najmniej dochodowych kopalń i modernizację tych najwydajniejszych.

– Mówimy przede wszystkim o poprawie produktywności ekonomicznej, która jest bardzo niska. Ma to związek m.in. ze spadającymi cenami węgla i nieustanną presją płacową. Powodem spadku produktywności jest przerost zatrudnienia i wysokie zarobki w stosunku do wartości dodanej sektora. To są czynniki, które należy uwzględnić, chcąc inwestować w górnictwo tak, aby nie stracić pieniędzy. Należy zredukować zatrudnienie, ograniczyć możliwość wpływu związków zawodowych, wygaszać nierentowne kopalnie i inwestować w modernizację tych najwydajniejszych – podsumował ekspert.