Jest układ o modelu governance

20 czerwca 2018, 08:15 Alert

Negocjatorzy trilogu osiągnęli porozumienie o modelu zarządzania Unią Europejską w ramach regulacji tzw. governance. Rozmowy z udziałem Komisji, Rady i Parlamentu Europejskiego zakończyły się o świcie 20 czerwca.

Kompromis o modelu governance. Fot.: Komisja Europejska

Państwa członkowskie miały być niechętne wobec postulatu osiągnięcia zerowej emisji dwutlenku węgla w 2050 roku. Ten cel ma być ostatecznie osiągnięty „tak szybko, jak to możliwe”, chociaż w porozumieniu klimatycznym z Paryża kraje ONZ zgodziły się na termin 2050 roku.

– Dzięki temu ambitnemu porozumieniu dotyczącemu zarządzania unią energetyczną kładziemy pod nią jej fundament. Zwiększy to przejrzystość dla wszystkich zainteresowanych stron, zwłaszcza dla inwestorów – oświadczył w środę, komentując kompromis, wiceszef Komisji Europejskiej ds. unii energetycznej Marosz Szefczovicz.

Celem regulacji jest uproszczenie i integracja obecnych obowiązków państw członkowskich dotyczących planowania, sprawozdawczości i monitorowania w dziedzinie energii i klimatu. Mają one też określić procedury między państwami członkowskimi a KE w celu realizacji wymogów klimatyczno-energetycznych UE na 2030 rok.

Nowe przepisy wzywają państwa członkowskie do przygotowania krajowych planów na okres od 2021 do 2030 roku. Mają one obejmować wszystkie pięć wymiarów unii energetycznej: bezpieczeństwo, solidarność i zaufanie; wewnętrzny rynek energii; ograniczenie popytu; obniżenie emisyjności wraz z energią ze źródeł odnawialnych; oraz badania naukowe, innowacje i konkurencyjność.

Regulacje mają zapewnić monitorowanie postępów na szczeblu krajów unijnych, aby osiągnięte zostały wiążące dla UE cele dotyczące odnawialnych źródeł energii, efektywności energetycznej i docelowego poziomu 15 proc. połączeń międzysieciowych.

W ramach polityki w zakresie klimatu i energii do 2030 roku UE realizuje trzy główne cele. Są to: ograniczenie o co najmniej 40 proc. emisji gazów cieplarnianych (w stosunku do poziomu z 1990 r.); zapewnienie co najmniej 27-procentowego udziału energii ze źródeł odnawialnych w całkowitym zużyciu energii oraz zwiększenie o co najmniej 27 proc. efektywności energetycznej. Ramy te zostały przyjęte przez przywódców krajów UE na szczycie w październiku 2014 roku i od dłuższego czasu są przekładane na szczegółowe akty prawne.

Uzgodniony właśnie system zarządzania ma sprawić, że poszczególne państwa członkowskie wniosą odpowiedni wkład w te zamierzenia. Regulacje zakładają w związku z tym, że plany krajowe w dziedzinie klimatu i energii mają być porównywalne w skali całej UE. Zanim ostatecznie zostaną one przyjęte, Komisja Europejska oceni je i złoży do nich poprawki. Intencją regulacji jest zapewnienie, że cele na 2030 rok zostaną przez państwa UE osiągnięte w spójny i najbardziej efektywny kosztowo sposób w całej Unii.

– Sfinalizowane przez państwa członkowskie plany krajowe przełożą się na odpowiednie inwestycje mające na celu modernizację gospodarki UE i jej systemów energetycznych, a także tworzenie nowych miejsc pracy, niższe rachunki za energię i ograniczenie kosztownego importu energii do UE – podkreślił unijny komisarz ds. działań klimatycznych i energii Miguel Canete.

Jak dodał, dzięki regulacji o zarządzaniu unią energetyczną UE wykonuje niezbędny krok do przygotowania długoterminowej strategii na rzecz ograniczenia emisji gazów cieplarnianych.

Nowe przepisy wprowadzają również elastyczność dla państw, tak aby uwzględnić ich specyfikę krajową i – jak zapewnia KE – w pełni uszanować ich swobodę w określaniu miksu energetycznego.

Aby przepisy weszły w życie po wypracowanym właśnie porozumieniu muszą je jeszcze formalnie przyjąć Parlament Europejski i państwa członkowskie w Radzie UE. Następnie rozporządzenie wejdzie w życie 20 dni po publikacji w dzienniku urzędowym UE.

Do pierwszego kwietnia przyszłego roku Komisja Europejska ma przedstawić strategię walki z emisją gazów cieplarnianych do 2050 roku. Ma przewidzieć budżet węglowy, który pozwoli utrzymać wzrost temperatur na świecie poniżej 2 stopni Celsjusza i blisko 1,5 stopnia. Dokument ma także zawierać scenariusze zaangażowania UE w cel ograniczenia emisji do zera w 2050 roku.

Strategia ma być gotowa po wakacjach tak, aby można było ją omówić na szczycie klimatycznym COP 24 w Katowicach. Natomiast kraje członkowskie będą musiały przedstawić długoterminowe plany redukcji emisji CO2 do 2050 roku. Już teraz mają przedstawić takie plany do 2030 roku. Termin to koniec 2018 roku.

EurActiv.com/Polska Agencja Prasowa/Wojciech Jakóbik

AKTUALIZACJA: 20.06.2018 r., godz. 12:49