Hakerzy włamali się do urządzeń do głosowania w USA. Wystarczyło im 90 minut

1 sierpnia 2017, 13:00 Alert

Niecałe dwie godziny wystarczyły uczestnikom konferencji Def Con w Las Vegas, by złamać zabezpieczenia amerykańskich urządzeń do oddawania głosów w wyborach. W sumie hakerzy włamali się do 30 różnego rodzaju maszyn – podaje portal Gizmodo.

Voting machine USA
Hakerom udało się złamać zabezpieczenia wszystkich 30 urządzeń (fot. Wikipedia/CC)

DefCon to jedna z najbardziej znanych konferencji dla specjalistów od bezpieczeństwa IT. W czasie tegorocznej edycji zorganizowano trzydniową imprezę, w czasie której hakerzy mieli za zadanie złamać zabezpieczenia maszyn wykorzystywanych w czasie amerykańskich wyborów.

Luka w zabezpieczeniach Windows XP

Pierwsza z nich poddała się już po 90 minutach. Po trzech dniach hakerzy włamali się do wszystkich urządzeń. W niektórych przypadkach wymagało to rozebrania maszyn, w innych możliwe było uzyskanie zdalnego dostępu za pomocą Wi-Fi. Hakerzy byli w stanie zainstalować na urządzeniach praktycznie dowolne oprogramowanie. W przypadku jednej z maszyn dostęp do niej można było uzyskać dzięki znanej od kilkunastu lat luce w zabezpieczeniach systemu Windows XP.

Amerykańskie służby podały, że związani z Rosją hakerzy mogli wpływać na przebieg wyborów w Stanach Zjednoczonych. Jednocześnie nie ujawniono dowodów na to, że doszło do manipulacji samymi wynikami głosowania.

CNET/Gizmodo