IBRiS: Polacy interesują się bezpieczeństwem i przetargiem na śmigłowce

11 lipca 2016, 07:30 Bezpieczeństwo

KOMENTARZ

Ośrodek IBRiS

Z badania przeprowadzonego przez IBRiS można stwierdzić, że zainteresowanie Polaków sprawami obronności kraju rośnie. Takie wydarzenie jak szczyt NATO potęgują to zainteresowanie. Dodatkowo, czynnikami wzmacniającymi są też zakupy modernizacyjne dla wojska, rozstrzygane w ciągu ostatniego roku szczególnie, że towarzyszyły im publiczne debaty.

Na pytanie, czy przetarg na śmigłowce, w którym rząd Ewy Kopacz wybrał francuskie helikoptery typu Caracal powinien zostać powtórzony, 56 proc. ankietowanych odpowiedziało pozytywnie. To zapewne wynik braku sympatii do poprzedniego rządu i przekonanie, że podejmowane przez polityków Platformy Obywatelskiej decyzje nie były właściwe. Z kolei partia rządząca obecnie, Prawo i Sprawiedliwość, w czasie ostatniej kampanii wyborczej szczególnie akcentowała sprawę przetargu. Wyborcy pamiętają ten przekaz i podążają jego śladem.

Chęć powtórzenia procedury przetargowej wyrażona w naszym badaniu, to także efekt niejasnego komunikatu: czy wybrana oferta na pewno jest najlepsza dla Polski? Nie chodzi tu o model śmigłowca czy kwestie techniczne, ale o dodatkowe korzyści, które jako zamawiający możemy wynegocjować.

Dzięki naszemu badaniu, jak również dzięki wcześniejszym projektom badawczym wiemy, że miejsce produkcji sprzętu, z którego będzie korzystać polska armia ma istotne znaczenie dla Polaków. Oferty, które odpadły większą część produkcji realizują w Polsce. Chodzi oczywiście o PZL Świdnik oraz PZL Mielec. Ponadto; zakładem, który według ponad połowy ankietowanych najbardziej kojarzy się z produkcją śmigłowców w Polsce jest Świdnik.

Co ciekawe, wartością dodaną przetargu, dzięki towarzyszącej mu publicznej debacie, jest wzrost świadomości i wiedzy Polaków na temat zakładów lotniczych, które funkcjonują w naszym kraju, a także bogatej historii tej gałęzi przemysłu. To niezamierzony efekt, ale na pewno pozytywny.