Innowacje w energetyce to nie tylko produkcja energii (RELACJA)

7 września 2017, 07:30 Energetyka

W Europie przyzwyczailiśmy się mówić o innowacyjności w energetyce przez pryzmat sposobu generowania energii, wytwarzania megawatogodzin. Pomija się inne ważne aspekty – stwierdził w panelu „Nowe technologie w energetyce” na Forum Ekonomicznym w Krynicy (6.09) wiceminister Michał Kurtyka.

fot. Ministerstwo Energii

 

I co ciekawe, wydaje mi się, że umknęły w dyskusji europejskiej dwa elementy, które są najistotniejsze. Jeden to energia, drugi to moc. W tym kontekście trzeba rozpatrywać pytanie moderatora penelu Rafała Zasunia: czy i na ile jesteśmy zapóźnieni w energetyce oraz co to znaczy być innowacyjnym.

Co to obecnie jest innowacyjność

Zależy jaką miarą to liczyć – zaznaczył wiceminister. – Czy być innowacyjnym to znaczy zainstalować urządzenia, które są w stanie wyprodukować energię, czy też być w stanie tę energię dostarczyć. Czy należy tak jak nasz sąsiad na wiatrowej północy wyprodukować energię, żeby na południe kraju przesłać ją przez polskie sieci. Powstaje pytanie: co jest realnym zapóźnieniem? – pytał.

Do tego w dzisiejszych warunkach technologicznych i biznesowych dochodzi regulacja i sterowanie dostarczaniem energii. W jaki sposób trzeba dochodzić do tej regulacji, jaki ma być jej zakres, który musi brać pod uwagę postęp technologiczny aby model energetyki odpowiadał  potrzebom gospodarki, biznesu, a jednocześnie odbiorcom zapewniał niezawodność dostarczania, bezpieczeństwo energetyczne? To skomplikowany wymiar dzisiejszej innowacyjności w energetyce.

To nie zmienia faktu, że uwaga opinii publicznej skupiona jest na wytwarzaniu energii elektrycznej. A technologie mają w tym kontekście szczególne znaczenie. Tak jak to jest w kalifornijskim modelu energetyki, polegającym na fotowoltaice. Czy Polska powinna budować swój model według tego wzoru? Dotychczasowe doświadczenia europejskie wskazują, że wzrost energii odnawialnej nie oznacza dużego spadku emisji CO2.

Węgiel jeszcze przez kilkadziesiąt lat

Rewolucja technologiczna w energetyce, która jest przed nami, musi uwzględniać zapotrzebowania kapitałowe, najciekawsze propozycje i lokalne możliwości.

Zdaniem wiceministra mamy kontrowersyjne oceny perspektyw węgla. Technologie węglowe są tanie, więc ten surowiec będzie wykorzystywany jeszcze przez kilkadziesiąt lat. Przykładowo Indonezja obecnie stawia na energetykę węglową.

Na pytanie panelistów, czy jest zadowolony ze stanu innowacyjności w energetyce, bo „ten stan jest słaby”,  Michał Kurtyka odpowiedział, że „powinniśmy być bardziej zadowoleni”. A dlaczego nie jesteśmy? W Dolinie Krzemowej na innowacje poświęca się 40 mln rocznie. W Polsce – 3 mln. Prace innowacyjne prowadzi się w 12 obszarach. Postęp technologiczny w energetyce wymaga rozwoju integracji z innymi branżami, zwłaszcza z IT. To jest przyszłość energetyki. Znaczną rolę mają do spełnienia start-up’y.

Paneliści poruszali następujące problemy:  jakimi metodami kreować wartość firm przy pomocy innowacji technologicznych w energetyce; czy i kiedy elektromobilność, inteligentne sieci, magazyny energii, IoT, OZE mogą przynosić zyski; nowe technologie a bezpieczeństwo energetyczne; jakie będzie miejsce konwencjonalnej energetyki w świecie zmierzającym w stronę energii prosumenckiej.

Wojciech Górniak, Dyrektor w Deloitte Consulting,  zwrócił uwagę, że ważne jest, co zyska odbiorca na integracji energetyki z informatyką. Górniak ocenia, że polska energetyka znajduje się obecnie w istotnym momencie decyzyjnym. To jest czas analizowania nowych szans i wyzwań w perspektywie kolejnych 10 lat. W dzisiejszym świecie ciężar problemów przenosi się z poziomu innowacyjności branży na sposób budowy i wdrożenia cyfrowych korzystnych modeli biznesowych.

Start up-y i doświadczeni specjaliści w średnim wieku

Jednocześnie istotną kwestią jest podejście do kalkulacji efektywności, poniesionych inwestycji i modeli zarządzania zmianą w świecie cyfrowym. Jednak dla innowacyjności bodaj najważniejsi są pracownicy-specjaliści. I o to Rafał Zasuń spytał jako ostatniego z panelistów.

O specyfice kadry dla średnich przedsiębiorstw jako start-up-ów  w energetyce mówił Grzegorz Nowaczewski, prezes Virtual Power Plant (VPP).  Na przykładzie własnego przedsiębiorstwa ocenił, że nie zawdzięcza sukcesu młodym pracownikom. – Średnia wieku zatrudnionych u mnie osób to 40+. Najlepsi są pracownicy w średnim wieku, z dużym doświadczeniem interdyscyplinarnym. Naukowcy z AGH, Politechniki Warszawskiej i Politechniki Poznańskiej. Współpracujemy ze studentami, ale nie wykonują oni odpowiedzialnej pracy. Polacy sobie poradzą w innowacyjności, ale nie będą to najmłodsi – powiedział.

W panelu Nowe technologie w energetyce udział wzięli: Piotr Czak, prezes PGE Ventures SA, Wojciech Górniak,Dyrektor w Deloitte Consulting, Polska, Michał Kurtyka podsekretarz stanu w Ministerstwie Energii, Grzegorz Należyty członek Zarządu, dyrektor generalny Branży Power and Gas, Siemens, Polska, Grzegorz Nowaczewski, prezes Virtual Power Plant.

Moderator panelu: Rafał Zasuń, redaktor naczelny portalu WysokieNapięcie (portal był partnerem panelu). Dyskusję podsumował ekspert Jaime Ruiz Huescar z Agencji Energii Regionu Murcia (ALEM) w Hiszpanii.

Teresa Wójcik/BiznesAlert.pl