IRENA: Węgiel będzie obciążeniem polskiej gospodarki. Musi wzrosnąć udział OZE

17 marca 2016, 09:20 Energetyka

Według Międzynarodowej Agencji Energetyki Odnawialnej (IRENA) podwojenie udziału źródeł odnawialnych w wytwórstwie energii elektrycznej na świecie pozwoli na oszczędności 15-krotnie przewyższające koszty, które w innym wypadku kraje globu musiałyby przeznaczyć na walkę ze zmianami klimatu i zanieczyszczeniem powietrza.

Dyrektor Generalny IRENA Adnan Z. Amin zaprezentował w Berlinie drugą edycję REmap, czyli planu zwiększenia udziału odnawialnych źródeł w miksach energetycznych krajów współpracujących z organizacją. Jest ich 145, w tym Unia Europejska jako całość.

Z wyliczeń ośrodka wynika, że obecne, zsumowane plany krajowe zakładają, że udział OZE w globalnym miksie wzrośnie do 21 procent w 2020 roku. IRENA postuluje podwojenie tego wskaźnika, poprzez roczne inwestycje warte średnio 770 mld dolarów do 2030 roku. Korzyścią będzie jednak skuteczna walka ze zmianami klimaty, zmniejszenie emisji CO2 o 12 gigaton, czyli pięć razy więcej, niż ustalono na szczycie klimatycznym w Paryżu. Inwestycje te mają także wytworzyć 24,4 mln miejsc pracy, oszczędzić 4 mln żyć ludzkich zagrożonych zanieczyszczeniem powietrza i wzmocni PKB na świecie o 1,3 bln dolarów.

Narzędziami do realizacji tego celu ma być usuwanie barier dla rynku, zwiększenie elastyczności systemów elektroenergetycznych, aby były w stanie wchłonąć energię z nowych źródeł, rozwój OZE w sektorze transportowym i ogrzewania, promocja transportu elektrycznego i rozwój sektora biogazu.

– Wiek OZE nadszedł, ale bez połączonych wysiłków, jego potencjał nie zostanie wykorzystany tak szybko, by spełni wymogi międzynarodowych celów klimatycznych – ocenił Amin.

– Węgiel jest najbardziej brudnym źródłem energii. Jeżeli chcemy zrealizować cele polityczne, trzeba zrobić coś z tym źródłem. Nie przyjmujemy religijnego stanowiska. Wiemy, że miks energetyczny pozostanie zdywersyfikowany przez długi czas. Być może kiedyś OZE będą stanowić 100 procent miksu, ale na pewno nie stanie się to tak szybko – powiedział w rozmowie z BiznesAlert.pl dyrektor IRENA Adnan Amin.

– Tylko modernizacja pozwoli na przekształcenie energetyki. Koszt panelu fotowoltaicznego w Peru osiągnął ostatnio 4,2 USD za kWh. W zeszłym roku byliśmy pod wrażeniem faktu, że na aukcjach w Dubaju cena ta wynosiła 5,3 USD. Zwiększa się konkurencyjność magazynowania energii. Wierzymy, że panele słoneczne i wiatr staną się konkurencyjne cenowo w stosunku do węgla. Kiedy to się stanie, rozpoczną się zmiany w przemyśle. Epoka kamienia łupanego nie skończyła się z powodu niedoboru kamienia, tylko przez rozwój technologiczny – ocenił ekspert.

– W Polsce wielu ludzi broni węgla. Rząd musi jednak uwzględnić trend. Energetyka będzie się zmieniać. Aby gospodarka pozostała konkurencyjna, musi mieć dostęp do zrównoważonych źródeł energii. Węgiel może być w przyszłości obciążeniem dla rozwoju gospodarczego – powiedział przedstawiciel IRENA w rozmowie z naszym portalem. – Przykładem mogą być Chiny. Chińczycy chcą pozbywać się węgla. Nie mają jednak póki co takiej możliwości. Szukają sposobów na dywersyfikację przy pomocy energii jądrowej i innych rozwiązań. Ludzie w chińskich miastach umierają od zanieczyszczenia. To społeczny zapalnik, z którym liczą się władze. W kraju rządzonym przez partię komunistyczną jest obecnie jeden obszar, gdzie społeczeństwo obywatelskie wyraża swój sprzeciw. To walka z zanieczyszczeniem, nie tylko w energetyce, ale w przemyśle spożywczym i innych. Pekin traktuje tę kwestię bardzo poważnie – wskazał Amin.

W dniach 17-18 marca w Berlinie odbywa się Berlin Energy Transition Dialogue 2016. To druga edycja tego wydarzenia, podczas którego delegaci z krajów i firm z całego świata będą rozmawiać o możliwości przekształcenia energetyki przy użyciu Odnawialnych Źródeł. W panelach wezmą udział przedstawiciele polskiego rządu i Polskiej Grupy Energetycznej. Są oni sceptyczni wobec radykalnych rozwiązań polityki klimatycznej i promocji OZE.