Jak wspierać potencjał polskiej branży satelitarnej? (RELACJA)

27 czerwca 2017, 05:45 Innowacje

Agencja Rozwoju Przemysłu zaprosiła branżę satelitarną na spotkanie w Centrum Zaawansowanych Materiałów i Technologii CEZAMAT w Warszawie. Spotkanie mające: zachęcić polskie spółki do uczestnictwa w programach europejskich, doprecyzować jakiego rodzaju wsparcia branża potrzebuje i jakie ma już stworzone narzędzia zgromadziła licznych przedstawicieli sektora. Warto zauważyć, że z usług satelitarnych w Polsce korzystają między innymi następujące branże: transport drogowy, lotnictwo, kolejnictwo, transport wodny, rolnictwo, geodezja. To pokazuje jak duży drzemie w branży technologii satelitarnych potencjał.

Spotkanie otworzył Michał Szaniawski, Wiceprezes Agencji Rozwoju Przemysłu. Mówił między innymi o inicjatywie ARP Innovation pitch 4space. Krótkie wystąpienia miała także wiceminister w Ministerstwie Rozwoju Jadwiga Emilewicz. Mówiła ona o potrzebie rozwoju całego sektora i ogromnym potencjale jaki w nim drzemie. Innowacje w sektorze kosmicznym są, jak wspomniała, często tematem spotkań i rozmów w Ministerstwie Rozwoju. A przystąpienie polski do Europejskiej Agencji Kosmicznej i działania mające wpierać rodzime firmy są ważne z perspektywy całej gospodarki.

Kolejnym mówcą był Piotr Miller, który powiedział: „my jako Ministerstwo odpowiadamy za wdrożenie programu Copernicus w Polsce. Operator zostanie niebawem wyłoniony”. Mówił, że w listopadzie można już będzie mówić o podpisanej umowie. – Cieszy mnie to, że nowe technologie wkraczają do administracji publicznej i spółek skarbu państwa – ocenił. Wartym wyróżnienia podmiotem według mówcy, wdrażającym coraz szybciej wysokie technologie jest ARMiR. „Za kilka lat administracja publiczna będzie już w pełni wykorzystywać wszystkie możliwości sektora satelitarnego” mówił Miller. Przedstawiciel administracji mówił także o tym, że Polska ma szansę zacząć na technologiach zarabiać jeśli tylko wystarczająco szybko zbudujemy know-how w sektorze satelitarnym. Według Millera będziemy mogli konkurować też na rynkach europejskich.

Alicja Klimas z MSWiA powiedziała o tym, że potrzebne jest zacieśnienie współpracy między administracją a biznesem. Podkreśliła, że w tej chwili w niewystarczającym stopniu wykorzystywane są technologie satelitarne.

Anna Nałęcz – Kobierzycka z Ministerstwa Rozwoju, Delegat w ESA ESA przedstawiła możliwości wsparcia dla firm zainteresowanych rozwojem technologii satelitarnych jakie dostępne są poprzez Polską Agencję Kosmiczną. Przypomniała, że mamy Centrum Badań Kosmicznych PAN który ma 40 lat, Opolis, który ma też 40 lat (instytucja zajmująca się przetwarzaniem danych satelitarnych) to pokazuje, że nie jesteśmy oderwani i mamy bazę, na której możemy pracować. Nałęcz – Kobierzycka podkreśliła, że kosmos jest dziedziną interdyscyplinarną a podstawowe techniki satelitarne łączą obserwację, nawigację i łączność.

Paweł Wojtkiewicz Prezes Związku Pracodawców Sektora Kosmicznego mówił o tym, że polski sektor kosmiczny potrzebuje dialogu i zwiększenia składki do Europejskiej Agencji Kosmicznej. Finansowanie działań jest konieczne nie tylko po to by realizować założenia programu europejskiego, ale przede wszystkim Krajowego Programu Kosmicznego. Powinny być rozwijane kompetencje przedsiębiorstw, ale jednak rozwój poprzez jednostki badawcze może nie przynieść oczekiwanych rezultatów. Dialog z Ministerstwem Infrastruktury i Budownictwa z ZPSK jest pogłębiony a wykorzystanie danych satelitarnych znajdą swoje miejsce w Ustawie Kodeks urbanistyczno – budowlany, która powstaje.

PGNiG, jeden z partnerów wydarzenia, „wiąże duże nadzieje z sektorem kosmicznym” – mówił Maciej Szota Dyrektor Departamentu Innowacji i Rozwoju Biznesu PGNiG. Przypomniał, że spółka przeznacza 680 mln zł do 2022 roku na innowacje, wspiera działania w formule „open innovation” a InnVento akcelerator PGNiG uruchomiony w zeszłym tygodniu, także zaprasza start upy kosmiczne. „Nowa strategia PGNiG polega na tym żeby podjąć wielotorową transformację. InnVento jest otwarte dla start upów kosmicznych” powiedział Szota.

Paweł Pacek z Biura Rozwoju Innowacji w ARP wskazał jakie są podstawowe obszary branży, które chce rozwijać ARP, są to: rozwój kadr, nowe projekty biznesowe, promocja B2B, B2G, B2S, instrumenty finansowe. ARP chce rozwijać kadry poprzez wpieranie programów stażowych. Pierwsza edycja zakończyła się w maju i jest sukcesem. 8 stażystów zakończyło staże, w nowej edycji będzie 15 miejsc na stażach w branży sektora.

Partnerem II programu stażowego jest PGNiG. Promocja według ARP to przede wszystkim pokazywanie, że w branży wiele się dzieje. Działania skierowane są szeroko. Dzięki ARP odbyły się dwa wyjazdy na najważniejsze wydarzenia branżowe (Francja i Holandia). Przygotowała także pożyczkę dla sektora technologii kosmicznych. Program jest skierowany dla małych firm kosmicznych. Firm, które zawarły kontakt z ESA lub są podwykonawcami w programach kosmicznych. ARP inwestuje w firmy sektora kosmicznego, m.in. Creotech jest związany z ARP. Co chce rozwijać Agencja? Integrację małych satelitów i robotykę kosmiczna.

Creotech reprezentował Prezes Grzegorz Brona. Mówił o tym, że praktyczny wymiar wykorzystania nowoczesnych technologii satelitarnych to poprawa bezpieczeństwa i lepsze zarządzanie kryzysowe poprzez monitoring obszarów powodziowych, obszarów objętych pożarem, analiza jak się zmienia ich struktura obszaru, skład roślin, ich stopień nawodnienia. Dane satelitarne, jak mówił Brona, pozwalają oceniać kondycję rośli po zimie, zawartość wody w roślinach, jak zachowywały się po nawożeniu czy pozwala też na zmiany w nawożeniu niektórych części pól – to daje zastosowanie technologii satelitarnych w rolnictwie. Pokazał także, jak leśnictwo zyskuje mogąc analizować dostępne dane, dzięki, którym można szacować straty i zmiany kondycji lasów i inwentaryzować rośliny, prognozować zmiany na wskazanych obszarach.