Kadyrow gra z Moskwą ropą naftową

19 czerwca 2015, 09:34 Alert

(Interfax/Wojciech Jakóbik)

Lider rosyjskiej republiki Czeczenii Ramzan Kadyrow udzielił wywiadu, w którym przekonuje, że obszar, którym zarządza posiada zasobne złoża ropy naftowej.

– Może zdradzam teraz tajemnicę, ale mamy dużo ropy naftowej. Nasza starszyzna przekonuje, że mamy jej nie mniej, niż Arabia Saudyjska – ocenia Kadyrow. Dodaje, że wydobycie dotąd nie ruszyło ze względu na chroniczne niedoinwestowanie regionu. Uznał, że niesprawiedliwe jest, że wszelkie zyski podatkowe z odwiertów w Czeczenii trafiają do Moskwy.

W 2013 roku Kadyrow oskarżył Rosnieft o niewystarczające opłaty do skarbu Czeczenii z tytułu działalności jego spółki-córki Grozneftegaz w 49 procentach należący do czeczeńskiego rządu. Moskwa odmówiła jego prośbie przekazania koncesji wydobywczej rządowi w Groznem.

Część komentatorów w Rosji obawia się, że rosnące wpływy Kadyrowa na politykę krajową mogą w przyszłości doprowadzić do zerwania więzi islamskiej Czeczenii z Federacją Rosyjską, co może wzmocnić ruchy islamskie w regionie Kaukazu.