Kilian: W energetyce – albo misyjność albo konkurencyjność

11 października 2013, 10:32 Energetyka

KOMENTARZ

Krzysztof Kilian,

Prezes PGE

Jeżeli chcemy coś zmienić, musimy zmienić narzędzia. Musimy zbudować nowy model, na który trzeba spojrzeć z góry. Dzisiejsza taktyka polega na tym, że zmienia się tyle, żeby się nic nie zmieniło. Przestańmy w przypadku energetyki mówić o misyjności. Albo jest misyjność albo konkurencyjność, na coś trzeba się zdecydować Jeżeli chcemy coś robić rynkowo, to musimy przyjąć do wiadomości, że spółki, w szczególności te, które są notowane na giełdzie, nie mogą pewnych rzeczy zrobić, które są nierentowne, a wymagają pewnej misyjności.

Misyjność kosztuje, nazywa się to wsparcie. Odłóżmy misyjność, ideologię, zajmijmy się procesem, który pozwoli uzdrowić naszą energetykę. Jak ma wyglądać model rynku? Jak ma wyglądać mix energetyczny? Pewne jest, że wszyscy się tu nie zmieścimy. Decyzje inwestycyjne muszą być podejmowane w sposób odpowiedzialny i kompetentny – to jedyne cechy menadżera, nie odwaga. Odwaga to w powstaniu, na barykadach – powiedział Krzysztof Kilian na forum energetycznym zorganizowanym 9 września podczas XV Sympozjum Naukowo – Technicznego Energetyka Bełchatów 2013