Kolejny cel objazdu Gazpromu to Włochy
(Gazprom/Wedomosti/Neftegaz/Patrycja Rapacka/Wojciech Jakóbik)
Rosyjski gigant gazowy Gazprom informuje na swojej stronie internetowej o spotkaniu roboczym jego prezesa Aleksieja Millera oraz dyrektora generalnego koncernu Edison Bruno Lescoeura. Tematem rozmów był rozwój współpracy w sektorze energetycznym.
Jak czytamy w notatce prasowej, przedstawiciele spółek omówili obecny stan współpracy oraz potencjalne obszary jej pogłębienia. Szczególnym tematem była możliwość dostaw rosyjskiego gazu dla firmy Edison. Uczestnicy spotkania omówili także perspektywy rozwoju infrastruktury gazowej na kontynencie europejskim. To kolejne spotkanie z serii organizowanych przez Gazprom, z udziałem przedstawicieli firm zachodnioeuropejskich.
Więcej: Objazd Gazpromu po Europie. Po Niemczech i Francji odwiedza Austrię
Włoski Edison wchodzi w skład francuskiej grupy Elecricite de France. Spółka zajmuje się zakupem, dystrybucją, wydobyciem węglowodorów oraz generacją i sprzedażą energii elektrycznej. Spółka zaczęła współpracować z Rosją jeszcze w 2007 roku. Po podpisaniu umowy partnerskiej, Gazprom rozpoczął negocjacje z Włochami warunków dystrybuowania błękitnego paliwa przez Edison. Spółki podpisały kontrakt na zakup rosyjskiego gaz o wolumenie 2 miliardów m3 gazu – umowa jest wiążąca do 2022 roku.
Edison jest także właścicielem magazynów podziemnych w Cellino, Collalto i San Potito e Cotignola o pojemności 120, 600 i 400 mln m3. Spółka prowadzi działalność wydobywczą na świecie (Algieria, Chorwacja, Egipt, Izrael Norwegia, Wielka Brytania) oraz na terenie Włoch. Sprzedała tam 13,2 mld m3 w zeszłym roku, czyli zrealizowała 21,5 procent włoskiego zapotrzebowania na gaz, które wynosi 61,4 mld m3. Przez terminal Adriatic LNG, firma importuje gaz skroplony w ilości około 10 procent importu. Jest jedynym właścicielem jednego z trzech operatorów systemy przesyłowego gazu we Włoszech – Transporto Gas Spa. Projekt ITGI (Połączenie gazowe Turcja-Grecja-Włochy) wspierany przez Edison, przegrał z Gazociągiem Transadriatyckim (TAP) w przetargu o dostęp do złóż Azerbejdżanu, które mają zapewnić 10 mld m3 rocznie dostaw na rynek europejski. W przeciwieństwie do ITGI, TAP uwzględnia odcinek przez Albanię.
Rosjanie promują w Europie projekt gazociągu Nord Stream 2. Firmy zachodnioeuropejskie są nim zainteresowane, a krytykują go politycy z państw Europy Środkowo-Wschodniej.
Dnia 9 października w Berlinie odbyło się robocze spotkanie dyrektora Gazpromu Aleksieja Millera z wicekanclerzem Niemiec Sigmarem Gabrielem, który pełni także funkcję ministra gospodarki i energetyki – podaje Gazprom. Strony omówiły obecne warunki i perspektywy na europejskim rynku gazu. Podkreślono znaczenie nowej infrastruktury dla dostaw rosyjskiego gazu do Europy.
Polskie Radio dowiedziało się nieoficjalnie, jak przebiegało zamknięte spotkanie niemieckiej kanclerz z grupą chadeków wczoraj w Parlamencie Europejskim w Strasburgu. W jego trakcie Kanclerz Angela Merkel uznała projekt Nord Stream 2 za przedsięwzięcie czysto komercyjne, bagatelizując problem.
W rozmowie z węgierskimi mediami prezydent RP Andrzej Duda wezwał do zablokowania projektu gazociągu Nord Stream 2. Zadeklarował, że Polska zrobi wszystko, aby ten cel został zrealizowany.
– Każdy, kto ma pojęcie o sytuacji geopolitycznej wie, że to nie jest po prostu biznes. Projekt ma wielkie znaczenie polityczne – powiedział Duda.
Projekt Nord Stream 2 zakłada budowę dwóch nitek morskiego gazociągu o przepustowości 55 mld m3 rocznie z Rosji do Niemiec. Za budowę magistrali będzie odpowiadała spółka New European Pipeline AG przemianowana na Nord Stream 2. Udziały w niej posiadają: Gazprom – 51 procent, E.On – 10 procent, BASF/Wintershall – 10 procent, Shell – 10 procent, OMV – 10 procent oraz Engie – 9 procent.
Więcej informacji:
W lecie Włosi kupili najwięcej gazu od Gazpromu
Wiadomo już, które stolice popierają Nord Stream 2
Eni chce konkurować z Gazpromem o rynek europejski
