Konsensus wokół nowelizacji prawa geologicznego i górniczego

11 maja 2017, 13:30 Alert

W czasie 41 posiedzenia Sejmu 10 maja (2017 r.) odbyło się drugie czytanie rządowego projektu ustawy o nowelizacji ustawy Prawo geologiczne i górnicze. Projekt ma na celu implementacje Dyrektywy Unii Europejskiej wprowadzającej standardy, których celem jest „ograniczenie ryzyka wystąpienia poważnej awarii podczas prowadzenia działalności poszukiwawczej, rozpoznawczej i wydobywczej” na złożach węglowodorów w granicach obszarów morskich.

Ograniczenie zagrożeń mają zapewnić mechanizmy chroniące środowisko naturalne oraz poprawę bezpieczeństwa pracy. Komisja Energii i Skarbu Państwa oraz Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, gdzie odbyło sie pierwsze czytanie projektu przedstawiły sprawozdanie z poprawkami do projektu.

Posłanka Anna Paluch (PiS) prezentująca Wysokiej Izbie to sprawozdanie przypomniała, że w resorcie środowiska po poprzedniej kadencji zostało 575 niewdrożonych aktów prawnych, w tym cztery projekty ustaw. Jednym z nich była zmiana Prawa geologicznego i górniczego. Dlatego konieczny był obecnie pośpiech w pracach nad projektem i nie można było pozwolić sobie na powołanie podkomisji, ponieważ Polsce grożą poważne kary za opóźnienia w implementacji Dyrektywy UE.

Sekretarz stanu w Ministerstwie środowiska Główny Geolog Kraju prof. Mariusz Orion Jędrysek także podkreślił dwuletnie opóźnienie implementacji Dyrektywy offshore’owej, czyli poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie węglowodorów na morzu. Rząd starał się, żeby ten projekt ustawy implementował tyle, ile musimy w ramach obowiązku wynikającego z członkostwa w Unii Europejskiej.

Poszczególne kluby sejmowe w dyskusji zadeklarowały „poparcie ustawy albo niegłosowanie przeciw niej”. W czasie drugiego czytania zgłoszono do przedłożonego projektu ustawy poprawki, w związku z tym Sejm ponownie skierował projekt do Komisji do Spraw Energii i Skarbu Państwa oraz Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. W ramach drugiego czytania prowadzone więc będą dalsze prace legislacyjne.

Teresa Wójcik