Kopacz: Jedność Unii i Wyszehradu ma znaczenie fundamentalne

20 lutego 2015, 07:00 Energetyka

W czwartek premier Ewa Kopacz rozmawiała w Warszawie z premierem Viktorem Orbánem m.in. o relacjach UE-Rosja i sytuacji na Ukrainie. „Dla nas jedność Unii Europejskiej i potępienie agresji jest rzeczą fundamentalną” – podsumowała spotkanie szefowa polskiego rządu.

W szczerej i trudnej rozmowie oznajmiłam panu premierowi Orbánowi, że jedność państw Unii Europejskiej i państw Grupy Wyszehradzkiej wobec sytuacji na Ukrainie ma fundamentalne znaczenie – powiedziała premier Ewa Kopacz. Obie strony zgodziły się, że w obliczu obecnych wyzwań, zachowanie jedności, zwłaszcza jeżeli chodzi o podejmowanie konkretnych decyzji dotyczących sytuacji na Ukrainie, jest wartością gwarantującą skuteczność działania.

Polskę i Węgry zawsze łączyła prawdziwa, a nie tylko przysłowiowa przyjaźń – podkreśliła premier Ewa Kopacz. Szefowa rządu przywołała postać bohatera Polski i Węgier gen. Józefa Bema, który walczył w powstaniu listopadowym i dowodził wojskami w powstaniu węgierskim. W nim splata się wspólnota historii i wspólnota wartości – dodała premier Ewa Kopacz.

Szefowa rządu wyraziła dumę z tego, że oba kraje, po latach niewoli, są dziś członkami Wspólnoty Europejskiej. W naszej wspólnej historii Polska i Węgry zawsze traciły, kiedy w polityce międzynarodowej prawo zastępowała siła – podkreśliła premier Ewa Kopacz, wskazując, że Ukraina ma prawo decydować o swoim losie. Szefowa polskiego rządu zaznaczyła, że oba kraje mają dług wdzięczności wobec tych, którym odmawia się prawa do niepodległości.

Wskutek zabiegów polskich o stworzenie Unii Energetycznej, Komisja Europejska pracuje nad mechanizmem wyprzedzających konsultacji z państwami członkowskimi odnośnie umów energetycznych ze stronami trzecimi. Ma się on znaleźć w szkicu koncepcji Unii, który zostanie przedstawiony 25 lutego.

Obecnie rządy muszą notyfikować Komisję o umowach międzyrządowych, które mają wpływ na funkcjonowanie rynku energii i bezpieczeństwa dostaw. Rewizja tych zasad pozwoli Komisji na udział w negocjacjach. Chodzi o to, aby kraje jak Rosja nie nadużywały swej siły przetargowej i przestrzegały unijnych standardów przy wyznaczaniu warunków umów, na przykład na dostawy gazu ziemnego.

W szkicu koncepcji zawarte są także postulaty dotyczące przyspieszenia dywersyfikacji źródeł dostaw błękitnego surowca, rozwój importu LNG oraz zwiększanie wydobycia europejskiego, także za pomocą hydraulicznego kruszenia w skałach łupkowych.

Postulat udziału KE w negocjacjach gazowych podnosiła Polska i inne kraje, których interesy były zagrożone w negocjacjach z Rosją. W 2011 roku Komisja interweniowała w negocjacje gazowe Polaków z Rosjanami, w celu obrony unijnych standardów. Dzięki temu poprawiły się warunki obecnie obowiązującego kontraktu.

Cytowany przez Bloomberg premier Węgier Wiktor Orban ocenił po spotkaniu z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, na którym uzyskał pożądane koncesje w sprawie nowej umowy gazowej, że bez rosyjskich surowców nie ma mowy o konkurencyjnej gospodarce. Dodał także, że zgoda na udział Komisji Europejskiej w „bilateralnych relacjach” z Rosją, byłaby atakiem na suwerenność jego kraju, dlatego Węgry nie poprą koncepcji Unii Energetycznej. Powiedział to w przeddzień wizyty w Warszawie, stolicy kraju, który inicjował rozmowy na temat stworzenia Unii w sektorze energetycznym.